Rolnicy odwiedzili dom posła Prawa i Sprawiedliwości, Andrzeja Gawrona z Kochanowic (woj. śląskie).
Gawron zagłosował za tak zwaną "piątką dla zwierząt." Na ogrodzeniu polityka zawisł transparent z napisem „Tu mieszka zdrajca wsi”.
Pan jest naszym przedstawicielem w Sejmie. Myśmy na pana głosowali, a pan opowiada się przeciwko nam. Olał pan nas – mówi pod domem posła jeden z protestujących.
Rolnicy odwiedzili dom posła Prawa i Sprawiedliwości, Andrzeja Gawrona z Kochanowic (woj. śląskie). Gawron zagłosował za tak zwaną "piątką dla zwierząt." Na ogrodzeniu polityka zawisł transparent z napisem „Tu mieszka zdrajca wsi”. Pan jest naszym przedstawicielem w Sejmie. Myśmy na pana głosowali, a pan opowiada się przeciwko nam. Olał pan nas – mówi pod domem posła jeden z protestujących.
Niestety ta rewolucja jest przegrana. Zapał społeczeństwa opada; zainteresowanie mediów też. To było od początku wiadome - nie da się obalić dyktatora pokojowymi metodami. Czy to choć raz udało się w historii?
Niestety ta rewolucja jest przegrana. Zapał społeczeństwa opada; zainteresowanie mediów też. To było od początku wiadome - nie da się obalić dyktatora pokojowymi metodami. Czy to choć raz udało się w historii?
Eee powinni ją tam opróżnić, żeby było miejsce na rzeczonego posła.
Eee powinni ją tam opróżnić, żeby było miejsce na rzeczonego posła.
Przejebane obecnie bawić się w wojnę, uj wie skąd i uj wie kiedy jebnie... Kiedyś to przynajmniej słyszeli samoloty lub gwizd spadających bomb:/
Przejebane obecnie bawić się w wojnę, uj wie skąd i uj wie kiedy jebnie... Kiedyś to przynajmniej słyszeli samoloty lub gwizd spadających bomb:/
Stosowanie ładunków kasetowych na terenach zamieszkałych przez cywili jest zabronione konwencjami. Azerowie właśnie popełnili zbrodnię wojenną.
Stosowanie ładunków kasetowych na terenach zamieszkałych przez cywili jest zabronione konwencjami. Azerowie właśnie popełnili zbrodnię wojenną.
Wieloryb. Czuć atmosferę jak u nas w latach 80-ych jak się w ZOMO naparzało. Wiadomo było kto zły, kto dobry. Ludzie byli razem.
Wieloryb. Czuć atmosferę jak u nas w latach 80-ych jak się w ZOMO naparzało. Wiadomo było kto zły, kto dobry. Ludzie byli razem.
Świadczy to o statycznej linii frontu. Z drugiej strony zbiegowisko to przypomina zwyczaje panujące jeszcze pod koniec XIX. wieku w Europie i USA, kiedy cywile wyższych stanów i chłopi wylegali na okoliczne wzgórza żeby popatrzeć na bitwę. Atmosfera tych zbiegowisk była wówczas jarmarczno-piknikowa.
Świadczy to o statycznej linii frontu. Z drugiej strony zbiegowisko to przypomina zwyczaje panujące jeszcze pod koniec XIX. wieku w Europie i USA, kiedy cywile wyższych stanów i chłopi wylegali na okoliczne wzgórza żeby popatrzeć na bitwę. Atmosfera tych zbiegowisk była wówczas jarmarczno-piknikowa.
To podobno nie dron a przerobiony An-2 na wersję zdalnie sterowaną, który miał być latającym celem. Ostrzelanie go miało ujawnić pozycje armeńskiej obrony przeciwlotniczej
To podobno nie dron a przerobiony An-2 na wersję zdalnie sterowaną, który miał być latającym celem. Ostrzelanie go miało ujawnić pozycje armeńskiej obrony przeciwlotniczej
W mieście Smolewicze na Białorusi w piątek mężczyzna dokonał próby samospalenia - informuje niezależny białoruski portal TUT.by. Mężczyzna miał oblać się benzyną i podpalić w pobliżu budynku regionalnego wydziału spraw wewnętrznych. Ogień ugasili pracownicy wydziału spraw wewnętrznych.
W mieście Smolewicze na Białorusi w piątek mężczyzna dokonał próby samospalenia - informuje niezależny białoruski portal TUT.by. Mężczyzna miał oblać się benzyną i podpalić w pobliżu budynku regionalnego wydziału spraw wewnętrznych. Ogień ugasili pracownicy wydziału spraw wewnętrznych.
Do internetu trafiło wideo na którym dzieci wrzucają kota do wody. Na nagrywanym filmie słychać stek wulgaryzmów. Policja zajęła się sprawą załamania ustawy o ochronie zwierząt i ustala sprawców czynu. Ze względu na ochronę wizerunku dzieci biorących udział w tym incydencie głos na wideo został wyciszony. Cytujemy pełny dialog.
- Oczywiście idzie go do wody wpier...ć - komentuje nagrywająca zdarzenie. W tym momencie druga z nastolatek kieruje na nią swój telefon. To spotyka się z agresywną reakcją dziewczyny rejestrującej całość. - Nie nagrywaj mnie, ty ku..o! - słychać dziewczęcy głos w tle.
-Tamte koty, je..e sukinsyny tam zostały! - mówi najmłodsza z dziewczynek, po czym krzykiem straszy trzymanego na rękach kota.
- Weź, bo on się jej boi i zaraz spier...i, wiecie, no... - słychać głos nagrywającej. Zwraca się trochę do koleżanki, a po części do osób, które zapewne mają być odbiorcami wideo.- Tutaj będzie zaraz taka piękna kałuża...
- I cię tam wrzucimy, kocie!- krzyczy najmłodsza, podnosi kota do góry a potem zaczyna nim potrząsać.
-Ona ma padaczkę...zobaczcie co ona z tym kotem robi! A ty mnie ku..a nie nagrywaj lafiryndo głupia! - dziewczyna rejestrująca całość zwraca się do koleżanki po raz kolejny próbującej ją nagrać. Dziewczyny zatrzymują się przy przydrożnym rowie z wodą. - O tu jest ta piękna kałuża...A teraz patrzcie.
-Uważaj, żeby kamieni nie było - mówi nagrywana przez koleżankę starsza z dziewcząt, a najmłodsza staje przy rowie z wodą i krzyczy: "patrzcie na mnie!" - po czym rzuca kotem jak kamieniem do wody. Tu wideo się urywa.
Do internetu trafiło wideo na którym dzieci wrzucają kota do wody. Na nagrywanym filmie słychać stek wulgaryzmów. Policja zajęła się sprawą załamania ustawy o ochronie zwierząt i ustala sprawców czynu. Ze względu na ochronę wizerunku dzieci biorących udział w tym incydencie głos na wideo został wyciszony. Cytujemy pełny dialog. - Oczywiście idzie go do wody wpier...ć - komentuje nagrywająca zdarzenie. W tym momencie druga z nastolatek kieruje na nią swój telefon. To spotyka się z agresywną re...