Ciekawe czy tymczasem "boczkiem, boczkiem" w innym miejscu przechodzą sobie małe grupy?
Ciekawe czy tymczasem "boczkiem, boczkiem" w innym miejscu przechodzą sobie małe grupy?
Wszystko jest dobrze zorganizowane: przyjeżdżają z wizami turystycznymi, spędzają kilka dni w hotelach, potem autobusy odbierają ich i dowożą na granicę.
Wszystko jest dobrze zorganizowane: przyjeżdżają z wizami turystycznymi, spędzają kilka dni w hotelach, potem autobusy odbierają ich i dowożą na granicę.
Człowiek-Niedzielski osobiście odpowiada za patologiczną organizację "pracy" w szpitalach. Cyrk z testowaniem, dezynfekcją, izolatkami w przypadku tak banalnej i wręcz codziennej choroby jest zorganizowanym i systemowym ograniczaniem dostępu do służby zdrowia. NFZ to teraz maszynka do generowania tzw. nadmiarowych zgonów, które zresztą wygodnie można zrolować jako "covid".
Człowiek-Niedzielski osobiście odpowiada za patologiczną organizację "pracy" w szpitalach. Cyrk z testowaniem, dezynfekcją, izolatkami w przypadku tak banalnej i wręcz codziennej choroby jest zorganizowanym i systemowym ograniczaniem dostępu do służby zdrowia. NFZ to teraz maszynka do generowania tzw. nadmiarowych zgonów, które zresztą wygodnie można zrolować jako "covid".
Oni wyglądają jakby na paintballa szli
Nieopodal na przejście czekała około 100-osobowa grupa migrantów. Białorusini mieli wyposażyć migrantów w gaz łzawiący, którego użyli. Próba przejścia się nie powiodła.
Nieopodal na przejście czekała około 100-osobowa grupa migrantów. Białorusini mieli wyposażyć migrantów w gaz łzawiący, którego użyli. Próba przejścia się nie powiodła.
Ale z tą stylówą w okularkach do pływania to już stanowczo przesadził.
Ale z tą stylówą w okularkach do pływania to już stanowczo przesadził.
"Projekcja siły ze strony Białorusinów. Niektórzy z żołnierzy specjalnie dają się nagrywać z karabinami snajperskimi i granatnikami." – komunikat MON
"Projekcja siły ze strony Białorusinów. Niektórzy z żołnierzy specjalnie dają się nagrywać z karabinami snajperskimi i granatnikami." – komunikat MON
Dyrektor elektrowni Turów Oktawian Leśniewski wziął udział w pielgrzymce na Jasną Górę, gdzie modlił się o przyszłość swojej placówki i pracowników. Odczytał przy tym "Akt zawierzenia Turowa Matce Bożej".
Dyrektor elektrowni Turów Oktawian Leśniewski wziął udział w pielgrzymce na Jasną Górę, gdzie modlił się o przyszłość swojej placówki i pracowników. Odczytał przy tym "Akt zawierzenia Turowa Matce Bożej".
Ale co Ci ludzie mają w głowach jak widzieli filmiki że nasza straż graniczna ściga małe grupki to myśleli że przejdą tak duża grupą? No dobra przejdą ale co dalej? Myśleli że autobusy będą mieć podstawione czy jak? Przecież 80% i tak by wyłapali i deportowali z kraju
Ale co Ci ludzie mają w głowach jak widzieli filmiki że nasza straż graniczna ściga małe grupki to myśleli że przejdą tak duża grupą? No dobra przejdą ale co dalej? Myśleli że autobusy będą mieć podstawione czy jak? Przecież 80% i tak by wyłapali i deportowali z kraju
Kilkaset metrów od granicy z Polską białoruskie służby strzelają.