Marsz wstydu
Wypadek motocyklowy na DK-1 w Czechowicach-Dziedzicach
Do wypadku doszło kiedy 18-letni kierowca Forda Galaxy wjechał na skrzyżowanie wprost pod auto ciężarowe, a następnie wjechał w prawidłowo jadącego Citroena, którego prowadził 32-letni kierowca z Mławy. Jak się okazało kierowca Forda nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów, wjechał na skrzyżowanie ignorując znak STOP. Pasażera oraz kierowcę Forda przewieziono do szpitala.
Do wypadku doszło kiedy 18-letni kierowca Forda Galaxy wjechał na skrzyżowanie wprost pod auto ciężarowe, a następnie wjechał w prawidłowo jadącego Citroena, którego prowadził 32-letni kierowca z Mławy. Jak się okazało kierowca Forda nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów, wjechał na skrzyżowanie ignorując znak STOP. Pasażera oraz kierowcę Forda przewieziono do szpitala.
Następnym razem będzie wiedział, że lepiej jest skupiać się na drodze
Następnym razem będzie wiedział, że lepiej jest skupiać się na drodze
Ludzie, którzy filmują siebie jadących i robiących głupie rzeczy, nigdy więcej nie powinni być wpuszczani za kierownicę.
Ludzie, którzy filmują siebie jadących i robiących głupie rzeczy, nigdy więcej nie powinni być wpuszczani za kierownicę.
Kierowca czerwonego Mercedesa nie spojrzał w lusterka przed zmianą pasa ruchu, czym sprowokował awaryjne hamowanie z 230 km/h
Kierowca czerwonego Mercedesa nie spojrzał w lusterka przed zmianą pasa ruchu, czym sprowokował awaryjne hamowanie z 230 km/h
Już samo pierwsze uderzenie wyglądało wystarczająco źle.
Na tym filmie jest tyle patologii, że powinny się posypać prawa jazdy i posady w policji. Korki tworzące się na chodnikach. Koleżka próbuje najechać na pieszego na chodniku żeby go postraszyć. Janusz kłóci się, że on jeździ po parku znaczy, że można. Policja nie potrafiąca rozpoznać chodnika. To jest kraj wariatów.
Na tym filmie jest tyle patologii, że powinny się posypać prawa jazdy i posady w policji. Korki tworzące się na chodnikach. Koleżka próbuje najechać na pieszego na chodniku żeby go postraszyć. Janusz kłóci się, że on jeździ po parku znaczy, że można. Policja nie potrafiąca rozpoznać chodnika. To jest kraj wariatów.
Jeszcze trochę i nie musiałby płacić za przejazd.
Buhahahha i bardzo dobrze mu :)