Tak to się robi w Afryce.
Mikołaj jedzie samochodem, bo gdzieś zgubił saneczki w tę mroźną pogodę :D
Mikołaj jedzie samochodem, bo gdzieś zgubił saneczki w tę mroźną pogodę :D
Ma ktoś jakiś przykład z polskiego podwórka?
Wypas! Otwierasz i jedziesz, a nie pierdzielisz się ze stacyjką, wycieraczki włączasz ręcznym, a hamujesz kierunkowskazami, czego tu nie rozumieć...
Wypas! Otwierasz i jedziesz, a nie pierdzielisz się ze stacyjką, wycieraczki włączasz ręcznym, a hamujesz kierunkowskazami, czego tu nie rozumieć...
Na pewno to jest lepsze niż monster trucki!
Tyle się trąbi o tym we wszelakich mediach, że auta z systemem bezkluczykowym są najbardziej narażone na kradzieże, a ludzie i tak je stosują w sposób niezabezpieczony
Tyle się trąbi o tym we wszelakich mediach, że auta z systemem bezkluczykowym są najbardziej narażone na kradzieże, a ludzie i tak je stosują w sposób niezabezpieczony
Komentarze kierowcy i pilota mówią same za siebie. Szaleństwo, nawet nie widać drogi.
Komentarze kierowcy i pilota mówią same za siebie. Szaleństwo, nawet nie widać drogi.
Przez te dziury gangsterzy mogli wystawić lufy swoich karabinów maszynowych
Przez te dziury gangsterzy mogli wystawić lufy swoich karabinów maszynowych
W 1999 roku stał się prawdziwy cud. Doszło do przerażającej kraksy, po której nikomu na szczęście nic się nie stało. Peter Dumbreck prowadził Mercedesa, po czym nagle wzbił się w powietrze i wylądował poza torem! Nagranie jest nieprawdopodobne.
W 1999 roku stał się prawdziwy cud. Doszło do przerażającej kraksy, po której nikomu na szczęście nic się nie stało. Peter Dumbreck prowadził Mercedesa, po czym nagle wzbił się w powietrze i wylądował poza torem! Nagranie jest nieprawdopodobne.
Podczas driftowania na śniegu turbosprężarka przestaje działać, co kończy żywotność silnika w passacie b5.
Podczas driftowania na śniegu turbosprężarka przestaje działać, co kończy żywotność silnika w passacie b5.