Szeryf na drodze. Ten kierowca po krótkiej dyskusji i wymianie argumentów przekonał szeryfa, który usunął się na bok.
Szeryf na drodze. Ten kierowca po krótkiej dyskusji i wymianie argumentów przekonał szeryfa, który usunął się na bok.
Kierowca był bliski kontaktu ze mną. Nie jechał, aż tak złe, ale mimo to miałem pewne wątpliwości co do sposobu jego jazdy wysiadłem na światłach zęby rozwiać wątpliwości. Gdy podszedłem do samochodu alkohol czuć było tak bardzo ze od razu postanowiliśmy zawiadomić policje...”
Kierowca był bliski kontaktu ze mną. Nie jechał, aż tak złe, ale mimo to miałem pewne wątpliwości co do sposobu jego jazdy wysiadłem na światłach zęby rozwiać wątpliwości. Gdy podszedłem do samochodu alkohol czuć było tak bardzo ze od razu postanowiliśmy zawiadomić policje...”
Gość stał sobie w korku, gdy nagle zauważył, że z busa przed nim lecą jakieś opakowania od jedzenia. Długo się nie zastanawiając postanowił zareagować
Gość stał sobie w korku, gdy nagle zauważył, że z busa przed nim lecą jakieś opakowania od jedzenia. Długo się nie zastanawiając postanowił zareagować
Dziwne zachowanie kierowcy Dacii . Zmieniał pasy jak oszalały i najprawdopodobniej użął, że nagrywając za mocno go spowalniała. Po zablokowaniu drogi i wymianie zdań kontynuuje dziwna jazdę.
Nagranie trafiło już w ręce KWP Wrocław
Dziwne zachowanie kierowcy Dacii . Zmieniał pasy jak oszalały i najprawdopodobniej użął, że nagrywając za mocno go spowalniała. Po zablokowaniu drogi i wymianie zdań kontynuuje dziwna jazdę. Nagranie trafiło już w ręce KWP Wrocław
To zdarzenie mogło zakończyć się tragicznie. 79-letni kierowca opla corsy, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, dosłownie zajechał drogę, jadącej główną drogą, karetce na sygnale. Tylko dzięki szybkiej reakcji kierowcy ambulansu udało się uniknąć tragedii.
Na nagraniu z wideorejestratora dokładnie widać i słychać przebieg zdarzenia, do którego doszło w czwartek rano na drodze z Opola do Prudnika. Karetką wieziono "na ratunek" trzy jednostki krwi, dla pilnie potrzebującego pacjenta.
W pewnym momencie, w jednej z miejscowości, kierujący oplem corsą 79-latek, wiozący małe dzieci, zajechał drogę pojazdowi uprzywilejowanemu. Kierowca ambulansu w ostatniej chwili odbił kierownicą i aby uniknąć zderzenia, zmuszony był wjechać na chodnik.
Skończyło się na uszkodzonej feldze w karetce i mandacie dla kierowcy opla.
To zdarzenie mogło zakończyć się tragicznie. 79-letni kierowca opla corsy, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, dosłownie zajechał drogę, jadącej główną drogą, karetce na sygnale. Tylko dzięki szybkiej reakcji kierowcy ambulansu udało się uniknąć tragedii. Na nagraniu z wideorejestratora dokładnie widać i słychać przebieg zdarzenia, do którego doszło w czwartek rano na drodze z Opola do Prudnika. Karetką wieziono "na ratunek" trzy jednostki krwi, dla pilnie potrzebującego pacjenta. W pe...
Koleś miał dużo szczęścia...
Coraz ciekawsze są te awantury na wschodzie...
Typowy Seba z Matim postanowili urządzić sobie rozrywkę kosztem innych użytkowników drogi. Długo nie trzeba było czekać.
Typowy Seba z Matim postanowili urządzić sobie rozrywkę kosztem innych użytkowników drogi. Długo nie trzeba było czekać.
Mistrzowskie wyratowanie.
Tempa dzida wiezie pasażerów, gdyby coś się wydarzyło nie poniosłaby żadnej odpowiedzialności. Chce sobie klikać na telefonie to niech siedzi w butiku z prasą.
Tempa dzida wiezie pasażerów, gdyby coś się wydarzyło nie poniosłaby żadnej odpowiedzialności. Chce sobie klikać na telefonie to niech siedzi w butiku z prasą.