Kierowcy zawodowi - psia ich mać. Większość z nich już zanim dojechali do tego zatoru wiedziała co się stało i że potrzebny będzie przejazd. Ale zamiast odpowiednio wcześniej zjechać na skrajny pas pchają się byle dalej do przodu, a potem płacz, że nie ma jak dupy schować i psioczenie, że wszystkiemu winne osobówki.
Policja powinna na podstawie takich nagrań kierować wnioski do sądu i byłby spokój.
Kierowcy zawodowi - psia ich mać. Większość z nich już zanim dojechali do tego zatoru wiedziała co się stało i że potrzebny będzie przejazd. Ale zamiast odpowiednio wcześniej zjechać na skrajny pas pchają się byle dalej do przodu, a potem płacz, że nie ma jak dupy schować i psioczenie, że wszystkiemu winne osobówki. Policja powinna na podstawie takich nagrań kierować wnioski do sądu i byłby spokój.
Klasyczny splot sytuacji.
Ubrany w ciemne rzeczy pieszy, przy nieoświetlonym przejściu dla pieszych potrącony przez nieuważnego kierowce.
Poprawa bezpieczeństwa na przejściu dla pieszych, to nie tylko odpowiednie oznakowanie, progi zwalniające czy też migający znak czy też kocie oczka, ale też doświetlenie przejścia tak, aby osoba która jest ubrana w ciemne rzeczy była widoczna dla kierowców.
Niech zarządcy dróg w końcu też wezmą odpowiedzialność za stan przejść dla pieszych a nie winą obarczają kierowców w 100%.
Klasyczny splot sytuacji. Ubrany w ciemne rzeczy pieszy, przy nieoświetlonym przejściu dla pieszych potrącony przez nieuważnego kierowce. Poprawa bezpieczeństwa na przejściu dla pieszych, to nie tylko odpowiednie oznakowanie, progi zwalniające czy też migający znak czy też kocie oczka, ale też doświetlenie przejścia tak, aby osoba która jest ubrana w ciemne rzeczy była widoczna dla kierowców. Niech zarządcy dróg w końcu też wezmą odpowiedzialność za stan przejść dla pieszych a nie winą ob...
Pewien kierowca nagrał swój przejazd przez centrum miasta (prawdopodobnie Sztokholmu) z prędkością powyżej 200 km/h który zakończył się rozbiciem auta. Całość wygląda bardziej jak gameplay NFS a na kanale jest więcej takich filmików.
Pewien kierowca nagrał swój przejazd przez centrum miasta (prawdopodobnie Sztokholmu) z prędkością powyżej 200 km/h który zakończył się rozbiciem auta. Całość wygląda bardziej jak gameplay NFS a na kanale jest więcej takich filmików.
34-letni kierowca Tico trafił do policyjnego aresztu w Brodnicy po tym jak nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
34-letni kierowca Tico trafił do policyjnego aresztu w Brodnicy po tym jak nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
Mam nadzieje, ze na nagraniu się nie skończy....
10.11.2019 Płock. Autobus komunikacji miejskiej zatrzymuje się przed przejściem. Niestety kierowca obok nie reaguje i przejeżdża tuż przed dziewczynkami przejeżdżającymi na rolkach przez przejście dla pieszych.
10.11.2019 Płock. Autobus komunikacji miejskiej zatrzymuje się przed przejściem. Niestety kierowca obok nie reaguje i przejeżdża tuż przed dziewczynkami przejeżdżającymi na rolkach przez przejście dla pieszych.
Zdarzenie od 2:27
Tam jest coś nie tak z synchronizacją sygnalizacji? Ciężko mi uwierzyć, że aż tylu przejechało kilka sekund na czerwonym.
Zdarzenie od 2:27 Tam jest coś nie tak z synchronizacją sygnalizacji? Ciężko mi uwierzyć, że aż tylu przejechało kilka sekund na czerwonym.
Widać jeszcze brak wprawy. Nic jej, jak i pasażerce się nie stało, ucierpiała ambicja i samochód.
Widać jeszcze brak wprawy. Nic jej, jak i pasażerce się nie stało, ucierpiała ambicja i samochód.
380 kilometrów w 4 dni pokonały cztery zestawy w konwoju przewożącym zbiorniki dla elektrowni atomowej. Punktem startowym trasy był czeski Kramolin skąd drogą lądową transport trafił do portu w Bratysławie aby dalej - już barką - trafić do Rotterdamu. Zbiorniki stamtąd zostały przewiezione statkiem do elektrowni atomowej w Hinkley Point Somerset [UK].
380 kilometrów w 4 dni pokonały cztery zestawy w konwoju przewożącym zbiorniki dla elektrowni atomowej. Punktem startowym trasy był czeski Kramolin skąd drogą lądową transport trafił do portu w Bratysławie aby dalej - już barką - trafić do Rotterdamu. Zbiorniki stamtąd zostały przewiezione statkiem do elektrowni atomowej w Hinkley Point Somerset [UK].
Było nawet o tym w ichniejszej telewizji, ograniczenie mostu to 10 ton a autobus ważył 35.
Było nawet o tym w ichniejszej telewizji, ograniczenie mostu to 10 ton a autobus ważył 35.