Nie wiadomo co było dokładną przyczyną tego, że pies nie dawał oznak życia, jednak przypadkowy przechodzień postanowił bardzo szybko zareagować i podjął się masażu serca oraz sztucznego oddychania. Chwilę to trwało, jednak w pewnym momencie pies zaczął reagować, aż w końcu pewnie stanął na czterech łapach.
Nie wiadomo co było dokładną przyczyną tego, że pies nie dawał oznak życia, jednak przypadkowy przechodzień postanowił bardzo szybko zareagować i podjął się masażu serca oraz sztucznego oddychania. Chwilę to trwało, jednak w pewnym momencie pies zaczął reagować, aż w końcu pewnie stanął na czterech łapach.