Zaloguj się
- Tryb dzienny
-
Zaloguj sięNie masz jeszcze konta? Załóż terazZapomniałeś hasła? Przypomnij hasło
- Zaloguj się
Hmmm, ciekawe ilu marynarzy z tego okrętu zmieniało po tym spodnie.
Próbne uruchomienie wyrzutni pocisków manewrujących kompleksu Kalibr-NK z fregaty marszałek Szaposznikow.
Hmmm, ciekawe ilu marynarzy z tego okrętu zmieniało po tym spodnie. Próbne uruchomienie wyrzutni pocisków manewrujących kompleksu Kalibr-NK z fregaty marszałek Szaposznikow.
Śliski zjazd nowo umytym autem
I siedzi jedna z drugą zamiast wyjść i domknąć!
Trzymała mnie w niepewności do samego końca
Technika nieco kuleje, ale generalnie nieźle.
Ja ciągle nie rozumiem faktu, że człowiek do którego jest skierowana broń nie odkłada kija/noża/patelni tylko albo atakuje uzbrojonego albo robi jakieś manewry... Przecież szanse że przegra są niemal 100%.
Normalnie odłożyłby broń, dał się zakuć, poszedł do sądu dostał trochę kary więzienia lub zawiasy ale by żył...
Ja ciągle nie rozumiem faktu, że człowiek do którego jest skierowana broń nie odkłada kija/noża/patelni tylko albo atakuje uzbrojonego albo robi jakieś manewry... Przecież szanse że przegra są niemal 100%. Normalnie odłożyłby broń, dał się zakuć, poszedł do sądu dostał trochę kary więzienia lub zawiasy ale by żył...
Nie mógł wylądować na ziemi obok? Czemu musiał lądować na czyimś samochodzie?
Nie mógł wylądować na ziemi obok? Czemu musiał lądować na czyimś samochodzie?
To jest po prostu kultura jazdy jaką bardzo duża część kierowców w Polsce ma. Znaki i ograniczenia są umowne, bo przecież Janusz nie po to kupował 15 letniego Passata 19.TDI, żeby jechać 50kmph. "Teren zabudowany? Przecież nikogo nie ma". I wieczne przekonanie o własnych umiejętnościach. Może to powierzchowna ocena, ale większość niebezpieczeństw na drodze powoduje nonszalancja, ignorancja i chamstwo.
To jest po prostu kultura jazdy jaką bardzo duża część kierowców w Polsce ma. Znaki i ograniczenia są umowne, bo przecież Janusz nie po to kupował 15 letniego Passata 19.TDI, żeby jechać 50kmph. "Teren zabudowany? Przecież nikogo nie ma". I wieczne przekonanie o własnych umiejętnościach. Może to powierzchowna ocena, ale większość niebezpieczeństw na drodze powoduje nonszalancja, ignorancja i chamstwo.
Raczej niebezpieczna zabawa.
I to się nazywa siła woli.
