Wyciąganie tych pestek (nasion?) to żmudna robota i nie wyobrażam sobie wyskrobać ich więcej niż z jednego słonecznika. W Chinach znaleźli na to jednak prosty sposób.
Wyciąganie tych pestek (nasion?) to żmudna robota i nie wyobrażam sobie wyskrobać ich więcej niż z jednego słonecznika. W Chinach znaleźli na to jednak prosty sposób.