Mari Samuelsen jest bez wątpienia światowej sławy skrzypaczką. Jednak jej prezentacja utworu Vivaldiego zdecydowanie nie przypadła do gustu grupie, która z nią koncertowała. Prawdziwe granie zaczyna się od 7:58, wszyscy się dziwią na przydługi wstęp. Na uwagę zasługuje pan siedzący za Mari.


Opublikowano 4 lata temu GOD
Opublikowano 4 lata temu GOD
790 odtworzeń


0 komentarzy

Antonio Vivaldi - "Summer" - skrzypkowy mistrz drugiego planu


Mari Samuelsen jest bez wątpienia światowej sławy skrzypaczką. Jednak jej prezentacja utworu Vivaldiego zdecydowanie nie przypadła do gustu grupie, która z nią koncertowała. Prawdziwe granie zaczyna się od 7:58, wszyscy się dziwią na przydługi wstęp. Na uwagę zasługuje pan siedzący za Mari.

Czytaj i pisz komentarze