Co za "genialny" pomysł. Dziewczyna popłakała się ze strachu i nie mogła się pozbierać. A co na pierwszą rocznicę? Podpalenie domu?
Co za "genialny" pomysł. Dziewczyna popłakała się ze strachu i nie mogła się pozbierać. A co na pierwszą rocznicę? Podpalenie domu?