Człowiek akurat ma wolny dzień ma ochotę się wyspać. Kładzie się i zapada w głęboki sen, a tu niespodziewani goście o 6 rano każą Ci wstawać. Chyba nikt by w to nie uwierzył i dalej poszedł spać. Jednak tym razem okazało się, że nie był to sen, a policjanci, którzy musieli zamienić z gościem kilka słów na komisariacie.


Opublikowano 2 lata temu GOD
Opublikowano 2 lata temu GOD
64421 odtworzeń


0 komentarzy

Wstawaj księżniczko, koniec spania. Policyjna pobudka o 6 rano


Człowiek akurat ma wolny dzień ma ochotę się wyspać. Kładzie się i zapada w głęboki sen, a tu niespodziewani goście o 6 rano każą Ci wstawać. Chyba nikt by w to nie uwierzył i dalej poszedł spać. Jednak tym razem okazało się, że nie był to sen, a policjanci, którzy musieli zamienić z gościem kilka słów na komisariacie.

Czytaj i pisz komentarze