No i zapewne poszedł dalej spać, a my za to płacimy po 600 zł (koszt karty wędkarskiej). Absurdalna rozmowa telefoniczna z pracownikiem PZW.


Opublikowano 1 miesiąc temu VXV
Opublikowano 1 miesiąc temu VXV
1529 odtworzeń


2 komentarzy

Wędkarz zgłosił skażenie akwenu, a PZW... olewa sprawę i mówi że wszystko OK


No i zapewne poszedł dalej spać, a my za to płacimy po 600 zł (koszt karty wędkarskiej). Absurdalna rozmowa telefoniczna z pracownikiem PZW.

Czytaj i pisz komentarze