Chyba nie tego się spodziewała...
To już zagranie poniżej pasa.
Jak widać nie zawsze potrzebne są sprzęty warte miliony dolarów, aby siać postrach w walce z pozycjami wroga
Jak widać nie zawsze potrzebne są sprzęty warte miliony dolarów, aby siać postrach w walce z pozycjami wroga
Przecież ta samoróbka nic nie zniszczyła tylko narobiła dymu. Takie coś nie ma szans uszkodzić pojazdu. Najwyżej może zranić żołnierza jeśli jakimś cudem dobrze trafi.
Montując okno do sklepu z pomocą kolegi, monter okien doznaje paskudnego skaleczenia.
Montując okno do sklepu z pomocą kolegi, monter okien doznaje paskudnego skaleczenia.
Przeciął go kawał spadającego szkła. Zawsze myślałem że takie szyby rozlatują się w drobny mak.
A może po prostu za długo była na solarium?
Człowiek posiedzi trochę dłużej w solarium i od razu się czepiają.
Każda rzeka Indyjska przy ujściu do oceanu powinna mieć tamę. I śmieci powinny zostawać w Indiach.
Każda rzeka Indyjska przy ujściu do oceanu powinna mieć tamę. I śmieci powinny zostawać w Indiach.
To jest norma w wielu azjatyckich miastach. Zazwyczaj kiprują do rzeki całą wywrotkę.
W takim tempie wojna szybko się skończy
Masakra. Wyglądał na ogarniętego, a takie idiotyczne zabawy. Był chłop. Nie ma chłopa. Koledzy też debile.
U mnie w szkole jak kolega przystawił zabawkową broń do skroni innego kolegi to rodzice byli wzywani + obniżone zachowanie na koniec roku.
Standard kurwa, teraz to obsrany i nie wie co tu robi i on nie strzelał. On tylko pokojowo przyjechał zwiedzać.
Standard kurwa, teraz to obsrany i nie wie co tu robi i on nie strzelał. On tylko pokojowo przyjechał zwiedzać.
No nie chciałbym być w skórze tych żołnierzy. Nie każdy jest gorliwym wyznawcą Putina. Co mają zrobić ? Zdezerterować ? Za dezercje w każdym wojsku jest albo długoletnie więzienie, albo śmierć.
Młody Bohater zjeżdża na linie do rury.
Był taki film "Na ratunek Jessice" oparty na faktach gdzie do rury w USA wpadła dziewczynka. Wtedy też taki był pomysł ale szefowie akcji się nie zgodzili . Bali się, że dziecko też się zaklinuje.
Miał karuzele życia :D
Jednak BHP to nie tylko pogadanka.