Jak widać opłaciło się.
A myślałem, że dzieciaki sąsiadów uprawiaja u mnie w ogródku szaberek.
A myślałem, że dzieciaki sąsiadów uprawiaja u mnie w ogródku szaberek.
Może się do mnie wprowadzić od zaraz.
Co sądzicie, czy to już było faktycznie za krótko?
I nie tylko na mecz.
Ktoś by się odważył to wypic?
Ten wyraz pyszczka jest conajmniej niepokojący.
Ciekawe czym sobie zasłużyła.
Ale mi zaimponował teraz.
No nie mają tam dzieciaki lekko.
Muszę przyznać, że zbierałem szczękę z podłogi.
Muszę przyznać, że to całkiem niezły lifehack.
Trzeba przyznać, że umie się ruszać.
Zasłużona nagroda za brak mózgu.
Wołajcie karetkę, mam zawał.
Fragment rozgrywki z Resident Evil 8.
Ciekawe czy potem słyszał je na żywo.
Gdyby tylko dało się to łatwiej zrobić.