Trąbiła ponoć pani w czerwonym samochodzie.
Kobita jedzie samochodem i słyszy w radiu komunikat:
- Uwaga! Jakiś wariat na rondzie Takiego-Śmakiego jedzie pod prąd!
Słysząc to, kobita rozgląda się i mówi do siebie:
- Jaki jeden wariat? Tu są ich setki!
Trąbiła ponoć pani w czerwonym samochodzie.
Kobita jedzie samochodem i słyszy w radiu komunikat:
- Uwaga! Jakiś wariat na rondzie Takiego-Śmakiego jedzie pod prąd!
Słysząc to, kobita rozgląda się i mówi do siebie:
- Jaki jeden wariat? Tu są ich setki!