Czarny diabeł pozbył się rywala, no i teraz cisza i spokój. Pewnie też naoglądał się skoków narciarskich i chciał poćwiczyć.
Czarny diabeł pozbył się rywala, no i teraz cisza i spokój. Pewnie też naoglądał się skoków narciarskich i chciał poćwiczyć.
Koty słyną ze swojej ignorancji, lenistwa i ogólnego wyeabania na cały wszechświat. To najlepszy przykład takiego zachowania.
Koty słyną ze swojej ignorancji, lenistwa i ogólnego wyeabania na cały wszechświat. To najlepszy przykład takiego zachowania.
Ale zadowoleni są oboje!
Panda czerwona, żeby odstraszyć przeciwnika, staje na tylnych łapach i podnosi przednie, żeby wydawała się większa niż w rzeczywistości. Jak nie wyjdzie jej zastraszenie, to walczy wściekle na śmierć i życie.
Panda czerwona, żeby odstraszyć przeciwnika, staje na tylnych łapach i podnosi przednie, żeby wydawała się większa niż w rzeczywistości. Jak nie wyjdzie jej zastraszenie, to walczy wściekle na śmierć i życie.
Zapomniała do czego zdolna jest każda matka
Pewnie chciał poudawać ducha, tylko nie było białego prześcieradła.
Pewnie chciał poudawać ducha, tylko nie było białego prześcieradła.
Coś jak milicyjna ścieżka zdrowia.
Nie pozwolił się złapać na jakąś prostą pułapkę. Tymczasem ludzie oddają oszczędności życia, bo dzwoni Nigeryjski książę z prośbą o pomoc w odzyskaniu wielkiego spadku
Nie pozwolił się złapać na jakąś prostą pułapkę. Tymczasem ludzie oddają oszczędności życia, bo dzwoni Nigeryjski książę z prośbą o pomoc w odzyskaniu wielkiego spadku
Ten film powinien być ostrzeżeniem dla każdego opiekuna dzikich zwierząt. Udowadnia, jak groźne są nawet te, które - jak sądzimy - zostały oswojone. Dwóch opiekunów lwów zrobiło dla turystów pokaz, który prawie skończył się tragedią. Jeden z nich w pewnym momencie nawiązał kontakt wzrokowy z wielkim samcem. Potem wydarzenia potoczyły się błyskawicznie.
Ten film powinien być ostrzeżeniem dla każdego opiekuna dzikich zwierząt. Udowadnia, jak groźne są nawet te, które - jak sądzimy - zostały oswojone. Dwóch opiekunów lwów zrobiło dla turystów pokaz, który prawie skończył się tragedią. Jeden z nich w pewnym momencie nawiązał kontakt wzrokowy z wielkim samcem. Potem wydarzenia potoczyły się błyskawicznie.
„Kocie, ja muszę do szkoły”