"I co teraz, panie majster?"
Ta "przekąska" mu nie zasmakowała, więc po chwili ją wypluł
Ta "przekąska" mu nie zasmakowała, więc po chwili ją wypluł
W turystycznym miasteczku Lopburi w Tajlandii krąży gang małp terroryzujących jego mieszkańców. Organy ścigania musiały uzbroić się w proce i środki uspokajające.
W turystycznym miasteczku Lopburi w Tajlandii krąży gang małp terroryzujących jego mieszkańców. Organy ścigania musiały uzbroić się w proce i środki uspokajające.
Ten pies to broń ostateczna. Obezwładnia i zbija swoją słodkością.
Bolesna lekcja, którą na pewno zapamięta na długo
Oto co dzieje się z niedźwiedziem gdy przestawi się na wegetarianizm.
Oto co dzieje się z niedźwiedziem gdy przestawi się na wegetarianizm.
Używa gumy, więc jest bardziej rozumny niż połowa młodzieży w dawnej gimbazie
Używa gumy, więc jest bardziej rozumny niż połowa młodzieży w dawnej gimbazie
Tylko czemu ona się tak drze, jakby wołała dzieciaki na obiad?
Tylko czemu ona się tak drze, jakby wołała dzieciaki na obiad?
Przytłoczona obowiązkami kobieta usiadła na ziemi, aby odpocząć. Zwierzęta niemal natychmiast do niej podeszły, aby sprawdzić czy wszystko jest w porządku. To niezwykłe, że zwierzęta mogą być aż tak empatyczne
Przytłoczona obowiązkami kobieta usiadła na ziemi, aby odpocząć. Zwierzęta niemal natychmiast do niej podeszły, aby sprawdzić czy wszystko jest w porządku. To niezwykłe, że zwierzęta mogą być aż tak empatyczne
Kierowca, świadomy niebezpieczeństwa, próbował wycofać auto, uderzając jednocześnie ręką w bok pojazdu, krzycząc: "Hej! Hamba! (odejdź)". Słoń wbił jednak swoje kły w przednią część pojazdu i uniósł go. "Przepraszam, przepraszam" - krzyczał kierowca, błagając zwierzę o litość.
Kierowca, świadomy niebezpieczeństwa, próbował wycofać auto, uderzając jednocześnie ręką w bok pojazdu, krzycząc: "Hej! Hamba! (odejdź)". Słoń wbił jednak swoje kły w przednią część pojazdu i uniósł go. "Przepraszam, przepraszam" - krzyczał kierowca, błagając zwierzę o litość.