We Francji został zatrzymany sprawca brutalnego pobicia ekspedientki Żabki w Radomiu. 38-latek zaatakował kobietę we wrześniu zeszłego roku, bo ta nie chciała mu sprzedać papierosów po zamknięciu placówki. 50-letnia kobieta trafiła do szpitala. Sprawcy grozi nawet dożywotnie więzienie.
We Francji został zatrzymany sprawca brutalnego pobicia ekspedientki Żabki w Radomiu. 38-latek zaatakował kobietę we wrześniu zeszłego roku, bo ta nie chciała mu sprzedać papierosów po zamknięciu placówki. 50-letnia kobieta trafiła do szpitala. Sprawcy grozi nawet dożywotnie więzienie.
Miała jednak pecha bo do sklepu wszedł pan w dresach i ją obezwładnił.
Generalnie sprawa wyglądała tak. Poszedłem sobie do żabki po mojego ulubionego browara. Razem ze mną weszła jakaś druga osoba (nie powiązana ze mną) i kiedy ja stałem przy kasie by zapłacić za swój trunek, wybiegła z Żabki ze swoimi kradzionymi piwami. Po tej akcji jakże cudowna kasjerka postanowiła zamknąć mnie w sklepie i zadzwonić po policje i ochronę. Nie pozdrawiam
Generalnie sprawa wyglądała tak. Poszedłem sobie do żabki po mojego ulubionego browara. Razem ze mną weszła jakaś druga osoba (nie powiązana ze mną) i kiedy ja stałem przy kasie by zapłacić za swój trunek, wybiegła z Żabki ze swoimi kradzionymi piwami. Po tej akcji jakże cudowna kasjerka postanowiła zamknąć mnie w sklepie i zadzwonić po policje i ochronę. Nie pozdrawiam
A wszystko dlatego bo nie chcieli sprzedać hot-dogów...