40-latek kierujący BMW omal nie zderzył się czołowo z radiowozem. Mężczyzna zjechał na przeciwległy pas, wyprzedzając innego uczestnika ruchu drogowego. Policjanci jadąc zmuszeni byli do gwałtownego hamowania, by uniknąć zderzenia.
40-latek kierujący BMW omal nie zderzył się czołowo z radiowozem. Mężczyzna zjechał na przeciwległy pas, wyprzedzając innego uczestnika ruchu drogowego. Policjanci jadąc zmuszeni byli do gwałtownego hamowania, by uniknąć zderzenia.
Adrien Fourmaux wyprzedza Otta Tanakę, który boryka się z nagłymi problemami technicznymi.
Adrien Fourmaux wyprzedza Otta Tanakę, który boryka się z nagłymi problemami technicznymi.
Czy było to mądre zachowanie?
Ma niesamowite szczęście, że nie poleciał w przepaść
Ma niesamowite szczęście, że nie poleciał w przepaść
Kierująca Fordem podejmuje próbę wyprzedzanie dostawczaka, gdy z przeciwka jedzie Subaru. Kierowca jest zmuszony do zatrzymania auta i udaje się unikać zderzenia. Całą sytuacją przejął się także kierowca auta dostawczego, który zatrzymuje się a po chwili cofa uderzając w kierującą Fordem.
Kierująca Fordem podejmuje próbę wyprzedzanie dostawczaka, gdy z przeciwka jedzie Subaru. Kierowca jest zmuszony do zatrzymania auta i udaje się unikać zderzenia. Całą sytuacją przejął się także kierowca auta dostawczego, który zatrzymuje się a po chwili cofa uderzając w kierującą Fordem.
Czasami po prostu lepiej odpuścić...
Do zdarzenia doszło w Gliwicach. Kierujący osobowym audi, nie zważając na linię podwójną ciągłą, rozpoczął manewr wyprzedzania ciężarówki. O mało nie doprowadził jednak do czołowego zderzenia z jadącym z naprzeciwka innym pojazdem.
Do zdarzenia doszło w Gliwicach. Kierujący osobowym audi, nie zważając na linię podwójną ciągłą, rozpoczął manewr wyprzedzania ciężarówki. O mało nie doprowadził jednak do czołowego zderzenia z jadącym z naprzeciwka innym pojazdem.
Tacy kierowcy powinni mieć natychmiast zabierane uprawnienia
Tacy kierowcy powinni mieć natychmiast zabierane uprawnienia
To była zwykła nieodpowiedzialność ze strony motocyklisty. Niewiele brakowało, a mógłby zostać rozjechany
To była zwykła nieodpowiedzialność ze strony motocyklisty. Niewiele brakowało, a mógłby zostać rozjechany
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się kierujący hyundaiem, którego nagrała kamera samochodowa innego auta. Mężczyzna wyprzedzał na „trzeciego”, zmuszając innego uczestnika ruchu drogowego do hamowania i zjechania na pobocze. Tylko dzięki szybkiej i prawidłowej reakcji kierującego oplem, nie doszło do czołowego zderzenia pojazdów.
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się kierujący hyundaiem, którego nagrała kamera samochodowa innego auta. Mężczyzna wyprzedzał na „trzeciego”, zmuszając innego uczestnika ruchu drogowego do hamowania i zjechania na pobocze. Tylko dzięki szybkiej i prawidłowej reakcji kierującego oplem, nie doszło do czołowego zderzenia pojazdów.