Kierowcę audi tak bardzo irytowała jazda za tirem, że postanowił nie czekać na odpowiedni moment do wyprzedzania. Tym razem karma była łagodna
Kierowcę audi tak bardzo irytowała jazda za tirem, że postanowił nie czekać na odpowiedni moment do wyprzedzania. Tym razem karma była łagodna
Chwila, chwila. Przez ok. 15s zwolnił o ok. 10km/h czyli, o ile dobrze liczę, stracił na tym manewrze ok. 1,5s czasu dotarcia do celu. Zrobi tak kilka, kilkanaście razy i jest z minutę w plecy. Prawdziwy kierowca TIRa na to nie pójdzie
Chwila, chwila. Przez ok. 15s zwolnił o ok. 10km/h czyli, o ile dobrze liczę, stracił na tym manewrze ok. 1,5s czasu dotarcia do celu. Zrobi tak kilka, kilkanaście razy i jest z minutę w plecy. Prawdziwy kierowca TIRa na to nie pójdzie
Tak się kończy szaleństwo na drodze...
Wydawało mu się, że samochód zjeżdża z ronda i chciał go ominąć, a ten jak na złość pojechał prosto. A wystarczyło poczekać 2 sekundy.
Wydawało mu się, że samochód zjeżdża z ronda i chciał go ominąć, a ten jak na złość pojechał prosto. A wystarczyło poczekać 2 sekundy.
Ale po usłyszeniu, że wszystko jest nagrane, policjant dochodzi do wniosku, że jednak się przewidział. Może następnym razem trzeba by stanąć w takim miejscu, aby mieć pewność, a nie przeczucie?
Ale po usłyszeniu, że wszystko jest nagrane, policjant dochodzi do wniosku, że jednak się przewidział. Może następnym razem trzeba by stanąć w takim miejscu, aby mieć pewność, a nie przeczucie?
Nie powinien jechać tak szybko i w dodatku wyprzedzać, gdy jego umiejętności jazdy nie są na wystarczającym poziomie
Nie powinien jechać tak szybko i w dodatku wyprzedzać, gdy jego umiejętności jazdy nie są na wystarczającym poziomie
Problemem nie jest, że gość zapierdala 300 km/h na lewym, ale różnica prędkości między autem na lewym i na prawym pasie oraz... nasza ocena odległości. To, że on leci 300 na równej i prostej drodze nie stanowi technicznie problemu, oczywiście nie powinien, ale baaaardzo utrudnia to ocenę odległości i czasu dla włączającego się na lewy pas, bo im większa prędkość obiektu tym większy błąd w ocenie obserwatora w ocenie dystansu jaki ten obiekt pokonuje. To dlatego często na pozornie prostych odcinkach dochodzi do czołówek przy wyprzedzaniu - zaczynający manewr błędnie ocena odległość i myśli, że się zmieści chociaż widzi w oddali obiekt.
Między innymi dlatego powstały ograniczenia prędkości na drogach szybkiego ruchu. Przeciętny kierowca przy tych 140 - 150 jest w stanie spokojnie określić, czy auto na lewym pasie będzie stanowiło zagrożenie, czy nie.
Problemem nie jest, że gość zapierdala 300 km/h na lewym, ale różnica prędkości między autem na lewym i na prawym pasie oraz... nasza ocena odległości. To, że on leci 300 na równej i prostej drodze nie stanowi technicznie problemu, oczywiście nie powinien, ale baaaardzo utrudnia to ocenę odległości i czasu dla włączającego się na lewy pas, bo im większa prędkość obiektu tym większy błąd w ocenie obserwatora w ocenie dystansu jaki ten obiekt pokonuje. To dlatego często na pozornie prostych odcink...
Kierowca samochodu osobowego wyprzedzał na podwójnej linii ciągłej sznur aut, w tym oznakowany radiowóz śląskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Kierujący przejechał również z dużą prędkością przez przejście dla pieszych, przez które przechodziło dziecko. Inspektor i policjant pełniący razem służbę ruszyli za piratem drogowym. Sprawca rażących wykroczeń odpowie za niebezpieczną jazdę przed sądem.
Kierowca samochodu osobowego wyprzedzał na podwójnej linii ciągłej sznur aut, w tym oznakowany radiowóz śląskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Kierujący przejechał również z dużą prędkością przez przejście dla pieszych, przez które przechodziło dziecko. Inspektor i policjant pełniący razem służbę ruszyli za piratem drogowym. Sprawca rażących wykroczeń odpowie za niebezpieczną jazdę przed sądem.
180 na liczniku, jedna ręka zajęta bo przecież nagrywa a z tyłu dziecko . . .
180 na liczniku, jedna ręka zajęta bo przecież nagrywa a z tyłu dziecko . . .
Każdemu kto przyspiesza będąc wyprzedzanym powinno się dożywotnio zabierać prawko...
Każdemu kto przyspiesza będąc wyprzedzanym powinno się dożywotnio zabierać prawko...