W trakcie meczu doszło do groźnego zderzenia sędziego z obrońcą zespołu gości Haydnem Fleurym. Arbiter na noszach opuścił lodowisko. Do gry nie wrócił również hokeista.
W trakcie meczu doszło do groźnego zderzenia sędziego z obrońcą zespołu gości Haydnem Fleurym. Arbiter na noszach opuścił lodowisko. Do gry nie wrócił również hokeista.
Na szczęście to rozchodził. Miał farta, że cuma najpierw uderzyła o nabrzeże, bo gdyby był jej pierwszym celem to nie wykluczone, że byłoby dwóch kolesi, z czego jeden bez rąk, a drugi bez nóg...
Na szczęście to rozchodził. Miał farta, że cuma najpierw uderzyła o nabrzeże, bo gdyby był jej pierwszym celem to nie wykluczone, że byłoby dwóch kolesi, z czego jeden bez rąk, a drugi bez nóg...
Najważniejsze że przyjęła to z pokorą.
Zobaczcie nagranie pokazujące jak niebezpieczne warunki panują obecnie w Tatrach.
Zobaczcie nagranie pokazujące jak niebezpieczne warunki panują obecnie w Tatrach.
W sumie gość miał sporo szczęścia, bo jak by przywalił głową w tą barierkę to medal odbierałby pośmiertnie.
W sumie gość miał sporo szczęścia, bo jak by przywalił głową w tą barierkę to medal odbierałby pośmiertnie.
Poszła do galerii handlowej na zakupy. Nie uwierzysz, co się stało .
W galerii handlowej w Chinach w jednym ze sklepów zapadła się podłoga, wciągając w przepaść kobietę
Poszła do galerii handlowej na zakupy. Nie uwierzysz, co się stało . W galerii handlowej w Chinach w jednym ze sklepów zapadła się podłoga, wciągając w przepaść kobietę
Co to za marka montuje katapulty w samochodach?
Ta fuszerka budowlana mogła doprowadzić do tragedii. 12 osób zostało rannych
Ta fuszerka budowlana mogła doprowadzić do tragedii. 12 osób zostało rannych
Tak wyglądał efekt nieostrożnej jazdy
W Dagestanie doszło do eksplozji na skutek wrzucenia niedopałka do kanalizacji, w której zgromadziła się duża ilość łatwopalnego gazu. Oboje zginęli na miejscu, a samochód, którym przyjechali, został doszczętnie zniszczony.
W Dagestanie doszło do eksplozji na skutek wrzucenia niedopałka do kanalizacji, w której zgromadziła się duża ilość łatwopalnego gazu. Oboje zginęli na miejscu, a samochód, którym przyjechali, został doszczętnie zniszczony.