Jak relacjonuje autor nagrania, motocyklista po wypadku był nieprzytomny, ale oddychał. Na szczęście okazało się, że jedna z osób, które się zatrzymały jest lekarzem, natychmiast wezwano także karetkę, po przyjeździe której poszkodowany odzyskał przytomność. Mimo że wypadek wyglądał bardzo groźnie, 42-letni motocyklista nie odniósł poważniejszych obrażeń. Skończyło się na strachu i potłuczeniach.
Jak relacjonuje autor nagrania, motocyklista po wypadku był nieprzytomny, ale oddychał. Na szczęście okazało się, że jedna z osób, które się zatrzymały jest lekarzem, natychmiast wezwano także karetkę, po przyjeździe której poszkodowany odzyskał przytomność. Mimo że wypadek wyglądał bardzo groźnie, 42-letni motocyklista nie odniósł poważniejszych obrażeń. Skończyło się na strachu i potłuczeniach.
Przy dworcu we Wrocławiu jest punkt pomocy uchodźcom prowadzony przez Ukrainki. Jakiś „Janusz” poszedł tam wysępić zupę i zrobił awanturę wolontariuszkom, że rozdają ją tylko ukraińskim uchodźcom, a jak stwierdził — to jest polska ziemia i Polakom też się ta zupa należy.
Przy dworcu we Wrocławiu jest punkt pomocy uchodźcom prowadzony przez Ukrainki. Jakiś „Janusz” poszedł tam wysępić zupę i zrobił awanturę wolontariuszkom, że rozdają ją tylko ukraińskim uchodźcom, a jak stwierdził — to jest polska ziemia i Polakom też się ta zupa należy.
Nie zatrzymał się do kontroli drogowej, bo był pod wpływem alkoholu i nie posiadał prawa jazdy.
Chciał uniknąć kontroli drogowej. Został złapany i trafił do aresztu.
Nie zatrzymał się do kontroli drogowej, bo był pod wpływem alkoholu i nie posiadał prawa jazdy. Chciał uniknąć kontroli drogowej. Został złapany i trafił do aresztu.
"Tam jest Ukraina! Do domu raz! Tam poszła!" - gruba akcja na rynku we Wrocław. O co poszło? Mężczyzna, który nagrał całą inbę wyjaśnił, że Ukrainka usiadła mu na motorze, on ją wygonił i zaczęła się awantura.
"Tam jest Ukraina! Do domu raz! Tam poszła!" - gruba akcja na rynku we Wrocław. O co poszło? Mężczyzna, który nagrał całą inbę wyjaśnił, że Ukrainka usiadła mu na motorze, on ją wygonił i zaczęła się awantura.
Po co ma kupować bilet, lepiej sobie strzelić piwko...
"Jechał za mną na zderzaku, potem wyprzedził mnie ścieżką rowerową i się zatrzymał. byłem ciekaw o co mu chodzi i po co wychodzi z auta, co mi chce powiedzieć, a on wyszedł pochwalić się, że jest policjantem pokazując legitymację policyjną hahahaha :) Filmik oczywiście został też wysłany na policję."
"Jechał za mną na zderzaku, potem wyprzedził mnie ścieżką rowerową i się zatrzymał. byłem ciekaw o co mu chodzi i po co wychodzi z auta, co mi chce powiedzieć, a on wyszedł pochwalić się, że jest policjantem pokazując legitymację policyjną hahahaha :) Filmik oczywiście został też wysłany na policję."
Główny bohater skorzystał z okazji i ukradł telefon. Mimo iż wiedział o monitoringu, a kilka dni wcześniej podał okradanym wszystkie dane ze swojego dowodu osobistego, potrzebne do dokonania transakcji. W dzień kradzieży potwierdził te dane i dostał dokument sprzedaży ze swoim nazwiskiem. Wspaniałomyślnie dano mu szansę na oddanie telefonu, z której nie skorzystał. Na komisariacie policjanci mieli niezły ubaw oglądając ten filmik.
Główny bohater skorzystał z okazji i ukradł telefon. Mimo iż wiedział o monitoringu, a kilka dni wcześniej podał okradanym wszystkie dane ze swojego dowodu osobistego, potrzebne do dokonania transakcji. W dzień kradzieży potwierdził te dane i dostał dokument sprzedaży ze swoim nazwiskiem. Wspaniałomyślnie dano mu szansę na oddanie telefonu, z której nie skorzystał. Na komisariacie policjanci mieli niezły ubaw oglądając ten filmik.
Czas oczekiwania 5 cyklów świetnych. Rondo Powstańców Śląskich.
Czy prezydent z takim podejściem do wyborców ma szansę na kolejną kadencję?
Czy prezydent z takim podejściem do wyborców ma szansę na kolejną kadencję?
02.11.2020 po godzinie 20:00 grupa licząca blisko 30-tu narodowców zaatakowała skłot Pandemia przy ul. Szczytnickiej we Wrocławiu.
02.11.2020 po godzinie 20:00 grupa licząca blisko 30-tu narodowców zaatakowała skłot Pandemia przy ul. Szczytnickiej we Wrocławiu.