Skarpetki na pewno zamoczył. Ja bym po tym moście nie przejechał niezależnie od stanu wody
Skarpetki na pewno zamoczył. Ja bym po tym moście nie przejechał niezależnie od stanu wody
Skończyło się na tym, że obaj zaczęli walczyć ze sobą o każdy oddech. Wygrał tylko jeden. Chłopak, który rzucił się tonącemu koledze na ratunek sam utonął. Jego ciało zostało wyciągnięte z wody po godzinie przez nurków. Tragedia ta rozegrała się w prowincji Darab w Iranie.
Skończyło się na tym, że obaj zaczęli walczyć ze sobą o każdy oddech. Wygrał tylko jeden. Chłopak, który rzucił się tonącemu koledze na ratunek sam utonął. Jego ciało zostało wyciągnięte z wody po godzinie przez nurków. Tragedia ta rozegrała się w prowincji Darab w Iranie.