Dziewięcioletni chłopiec bawił się w dmuchanej kuli w Southport w Wielkiej Brytanii gdy nagle zaczął unosić się w powietrze. Wiatr zniósł go na wysokość ponad sześciu metrów w górę. Po dramatycznym upadku poturbowane dziecko przetransportowano śmigłowcem do szpitala.
Dziewięcioletni chłopiec bawił się w dmuchanej kuli w Southport w Wielkiej Brytanii gdy nagle zaczął unosić się w powietrze. Wiatr zniósł go na wysokość ponad sześciu metrów w górę. Po dramatycznym upadku poturbowane dziecko przetransportowano śmigłowcem do szpitala.
Oto prawdziwa moc Boga
Właściciel pewnie będzie przekonany, że ktoś mu ukradł szafę :D
Właściciel pewnie będzie przekonany, że ktoś mu ukradł szafę :D
Nie spodziewałem się, że usiądzie i to zje...
Kto jeszcze spodziewał się, że drugi też odleci?
Wiatrowskaz w 0:08 jest bardzo interesujący
Silny wiatr i latanie balonem to zdecydowanie nie jest dobre połączenie i dziwię się, że w ogóle myśleli/próbowali latać w takich warunkach pogodowych
Silny wiatr i latanie balonem to zdecydowanie nie jest dobre połączenie i dziwię się, że w ogóle myśleli/próbowali latać w takich warunkach pogodowych
Zastanawiam się, czy to wiatr był tak silny, czy jednak może jednak zawiniła osłabiona konstrukcja dachu
Zastanawiam się, czy to wiatr był tak silny, czy jednak może jednak zawiniła osłabiona konstrukcja dachu
Kij zadziałał niczym bumerang :D
Jak on nie zobaczyć, że coś leci prosto w jego stronę...