Miguel Grijalva na długo zapamięta swoją walkę... niedoszłą walkę z Martinem Mollinedo na gali FFC64. Kolumbijczyk efektownie wszedł do klatki, ale przy okazji nabawił się groźnej kontuzji. Pojedynek nie doszedł do skutku.
Miguel Grijalva na długo zapamięta swoją walkę... niedoszłą walkę z Martinem Mollinedo na gali FFC64. Kolumbijczyk efektownie wszedł do klatki, ale przy okazji nabawił się groźnej kontuzji. Pojedynek nie doszedł do skutku.
Dobrze że nikomu nic się nie stało :O
Chciał zrobić widowiskowe wejście, które pracownicy zapamiętają na długo. Częściowo się udało...
Chciał zrobić widowiskowe wejście, które pracownicy zapamiętają na długo. Częściowo się udało...
Wypił dziś za dużo kawy z cukrem
Bawią się. To ich dzień i widać to szczęście
Koty, to całkiem mądre zwierzęta.
Chyba musiał tędy wchodzić wiele razy, jeżeli nie codziennie.
Chyba musiał tędy wchodzić wiele razy, jeżeli nie codziennie.
Porywy wiatru działają na drzwi jak na żagiel.
Zrobił miejsce dla następnych... można dalej wchodzić ;)
Nie dość, że przechodził w niedozwolonym miejscu to jeszcze patrzył się na kierowce jakby cholera wie co chciał mu zrobić.
Nie dość, że przechodził w niedozwolonym miejscu to jeszcze patrzył się na kierowce jakby cholera wie co chciał mu zrobić.