Samoloty marynarki wojennej USA wystartowały z lotniskowca w celu uderzenia w cele Houthi w Jemenie.
Samoloty marynarki wojennej USA wystartowały z lotniskowca w celu uderzenia w cele Houthi w Jemenie.
Coś takiego aż trudno sobie wytłumaczyć.
Do jednej z meksykańskich restauracji w Teksasie wtargnął młody mężczyzna i zaczął grozić przebywającym w środku osobom. Zażądał od nich cennych przedmiotów i celował w nich z pistoletu. Jeden z klientów zastrzelił go, po czym oddał łupy prawowitym właścicielom.
Do jednej z meksykańskich restauracji w Teksasie wtargnął młody mężczyzna i zaczął grozić przebywającym w środku osobom. Zażądał od nich cennych przedmiotów i celował w nich z pistoletu. Jeden z klientów zastrzelił go, po czym oddał łupy prawowitym właścicielom.
Uratowali ją od rozjechania, a ona zero wdzięczności
Uratowali ją od rozjechania, a ona zero wdzięczności
Wystarczyła chwila nieuwagi, a paczki w magiczny sposób wyparowały
Wystarczyła chwila nieuwagi, a paczki w magiczny sposób wyparowały
American dream. Skala tego zjawiska przeraża
Nie wiadomo o co poszło, ale potyczka godna standardów „chłopaków z baraków”.
Nie wiadomo o co poszło, ale potyczka godna standardów „chłopaków z baraków”.
Prezent od Mikołaja
Ta substancja sieje spustoszenie w Stanach Zjednoczonych, a teraz dotarła także do Wielkiej Brytanii. To śmiertelnie niebezpieczny środek, który niezwykle silnie otępia, powoduje gnicie kończyn i owrzodzenie skóry, a ludzi zamienia w "zombie". Oto ksylazyna, którą dilerzy mieszają z fentanylem lub heroiną i oferują jako "tranq dope".
Ta substancja sieje spustoszenie w Stanach Zjednoczonych, a teraz dotarła także do Wielkiej Brytanii. To śmiertelnie niebezpieczny środek, który niezwykle silnie otępia, powoduje gnicie kończyn i owrzodzenie skóry, a ludzi zamienia w "zombie". Oto ksylazyna, którą dilerzy mieszają z fentanylem lub heroiną i oferują jako "tranq dope".
Powiem szczerze, że aż przykro się to ogląda. Normalnie coś we mnie drgnęło, jakieś ostatnie pokłady empatii. Co się tam dzieje...
Powiem szczerze, że aż przykro się to ogląda. Normalnie coś we mnie drgnęło, jakieś ostatnie pokłady empatii. Co się tam dzieje...