Została zatrzymana do kontroli, ale chciała być sprytniejsza od policjanta. Jej ucieczka nie trwała długo...
Została zatrzymana do kontroli, ale chciała być sprytniejsza od policjanta. Jej ucieczka nie trwała długo...
Facet przeżył, został tylko postrzelony w ramię. Był to funkcjonariusz więzienny, którego próbowano się pozbyć
Facet przeżył, został tylko postrzelony w ramię. Był to funkcjonariusz więzienny, którego próbowano się pozbyć
Policjant uratował mu życie. Inni oficerowie na 100% użyliby broni i zrobiliby z niego ser szwajcarski
Policjant uratował mu życie. Inni oficerowie na 100% użyliby broni i zrobiliby z niego ser szwajcarski
Spektakularną ucieczkę z karetki pogotowia udało się nakręcić kamerką samochodową kierowcy, który jechał za ambulansem. Na nagraniu widać, jak przez szybę wypada apteczka, a chwilę później pacjent w samej bieliźnie. Cała sytuacja wygląda jak dobrze przygotowana scena kaskaderska z filmu akcji!
Spektakularną ucieczkę z karetki pogotowia udało się nakręcić kamerką samochodową kierowcy, który jechał za ambulansem. Na nagraniu widać, jak przez szybę wypada apteczka, a chwilę później pacjent w samej bieliźnie. Cała sytuacja wygląda jak dobrze przygotowana scena kaskaderska z filmu akcji!
Kolejny głupi motocyklista zbierający żwir z łokci.
Szybka karma to najlepsza karma.
Co ludzie mieli wyrzucone do tego pojemnika?
Scena niczym z jakiejś komedii :D
Potrącenie dziecka na rowerze. Dziewczynce na szczęście nic poważnego się nie stało. Starszy Pan zatrzymał się po zdarzeniu i miał zjechać na bok tak jak zasugerowała kobieta. Jednak gdy wsiadł do auta, postanowił odjechać z miejsca zdarzenia.
Potrącenie dziecka na rowerze. Dziewczynce na szczęście nic poważnego się nie stało. Starszy Pan zatrzymał się po zdarzeniu i miał zjechać na bok tak jak zasugerowała kobieta. Jednak gdy wsiadł do auta, postanowił odjechać z miejsca zdarzenia.
"Kierowca Opla na środku ulicy zaczął poprawiać sobie spodnie, ktoś w korku zatrąbił na niego, po czym wyszedł do mnie z kolegą. Po wymianie słów, wyminąłem go i jechałem dalej. Dosłownie minute lub dwie później, pan kozak władował się pani w tył samochodu, po czym uciekł."
"Kierowca Opla na środku ulicy zaczął poprawiać sobie spodnie, ktoś w korku zatrąbił na niego, po czym wyszedł do mnie z kolegą. Po wymianie słów, wyminąłem go i jechałem dalej. Dosłownie minute lub dwie później, pan kozak władował się pani w tył samochodu, po czym uciekł."