Trzeźwa i spokojna reakcja kierującego. Szacun
Gdyby chociaż jeden z gliniarzy wysiadł z samochodu to na pewno nie daliby się zrobić w balona. Policjanci stali się pośmiewiskiem
Gdyby chociaż jeden z gliniarzy wysiadł z samochodu to na pewno nie daliby się zrobić w balona. Policjanci stali się pośmiewiskiem
"Jestem wolny!"
Ochrona goniła go korzystając z.. schodów ruchomych
Dzięki czujnemu oku kieleckiego policjanta, na trasie S-7 szydłowieccy mundurowi zatrzymali 29-letniego kierującego busem marki Renault. Jak się okazało mężczyzna posiadał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, a jego badanie stanu trzeźwości wykazało 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Dzięki czujnemu oku kieleckiego policjanta, na trasie S-7 szydłowieccy mundurowi zatrzymali 29-letniego kierującego busem marki Renault. Jak się okazało mężczyzna posiadał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, a jego badanie stanu trzeźwości wykazało 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Potrącenie dziecka na rowerze. Dziewczynce na szczęście nic poważnego się nie stało. Starszy Pan zatrzymał się po zdarzeniu i miał zjechać na bok tak jak zasugerowała kobieta. Jednak gdy wsiadł do auta, postanowił odjechać z miejsca zdarzenia.
Potrącenie dziecka na rowerze. Dziewczynce na szczęście nic poważnego się nie stało. Starszy Pan zatrzymał się po zdarzeniu i miał zjechać na bok tak jak zasugerowała kobieta. Jednak gdy wsiadł do auta, postanowił odjechać z miejsca zdarzenia.
Turyści zostali natychmiast pogonieni przez szarżującego w ich stronę słonia
Turyści zostali natychmiast pogonieni przez szarżującego w ich stronę słonia
Grupa małolatów postanowiła wybrać się na małą przejażdżkę. Kiedy jazda po mieście im się znudziła, dzieciaki zaparkowały auto w tyle innego pojazdu i szybko popędziły do domu.
Grupa małolatów postanowiła wybrać się na małą przejażdżkę. Kiedy jazda po mieście im się znudziła, dzieciaki zaparkowały auto w tyle innego pojazdu i szybko popędziły do domu.
Do kolizji doszło w miejscowości Bór na Podhalu. Kierowca Mercedesa z niewyjaśnionych przyczyn wyjechał z łąki wprost pod przejeżdżające drogą auto którym kierowała kobieta, w aucie też było dziecko. Kierowca Mercedesa nie zatrzymując się i nie udzielając jakiejkolwiek pomocy, uciekł w przeciwnym kierunku. Kolizja została zgłoszona policji.
Do kolizji doszło w miejscowości Bór na Podhalu. Kierowca Mercedesa z niewyjaśnionych przyczyn wyjechał z łąki wprost pod przejeżdżające drogą auto którym kierowała kobieta, w aucie też było dziecko. Kierowca Mercedesa nie zatrzymując się i nie udzielając jakiejkolwiek pomocy, uciekł w przeciwnym kierunku. Kolizja została zgłoszona policji.