Zrobi wszystko za co mu zapłacą, nie ma nic wspólnego z dziennikarstwem. W normalnym, demokratycznym kraju wyleciałby z hukiem na pysk z telewizji publicznej.
Zrobi wszystko za co mu zapłacą, nie ma nic wspólnego z dziennikarstwem. W normalnym, demokratycznym kraju wyleciałby z hukiem na pysk z telewizji publicznej.
"Mniejszości seksualne w Polsce powoli przekonują społeczeństwo do swoich racji, ale ciągle mamy problem z tolerancją wobec innych, niektórym przeszkadzają odmienne poglądy polityczne, kolor skóry, wyznanie, a ostatnio coraz częściej pochodzenie". Konrad Wąż, TVP Info, 13.06.2015
TVP za poprzedniej władzy nie było propagandową szczujnią, a w materiałach wypowiadali się doktorzy nauk, a nie stare baby spod straganu? Nowe, nie nałem, ale warto przypominać symetrystą, którzy powtarzają "bo za PEŁOOOOO".
"Mniejszości seksualne w Polsce powoli przekonują społeczeństwo do swoich racji, ale ciągle mamy problem z tolerancją wobec innych, niektórym przeszkadzają odmienne poglądy polityczne, kolor skóry, wyznanie, a ostatnio coraz częściej pochodzenie". Konrad Wąż, TVP Info, 13.06.2015 TVP za poprzedniej władzy nie było propagandową szczujnią, a w materiałach wypowiadali się doktorzy nauk, a nie stare baby spod straganu? Nowe, nie nałem, ale warto przypominać symetrystą, którzy powtarzają "bo za PE...
"Jakby to wypaliło to umocni Polskę", "Zrobili to dwa i pół roku przed wyborami, znaczy to, że mają dobre zamiary", "Macie szanse zapisania się na kartach historii jako ci dobrzy", "Strzelił nasz PiS w dziesiątkę".
Źródło: https://vod.tvp.pl/video/motel-polska,20052021-2310,53571525 (od 5:13)
"Jakby to wypaliło to umocni Polskę", "Zrobili to dwa i pół roku przed wyborami, znaczy to, że mają dobre zamiary", "Macie szanse zapisania się na kartach historii jako ci dobrzy", "Strzelił nasz PiS w dziesiątkę". Źródło: https://vod.tvp.pl/video/motel-polska,20052021-2310,53571525 (od 5:13)
Fragment programu telewizyjnego TVP przedstawiającego materiały z incydentu z 21.09.2003, podczas którego 22-letni Adrian M. z Tomaszowa Mazowieckiego, około godziny 20:15 wtargnął do budynku Telewizji Polskiej i pod groźbą śmierci strażnika, zażądał rozpoczęcia emisji na żywo. Strażnikowi i innym pracownikom nic się nie stało.
Fragment programu telewizyjnego TVP przedstawiającego materiały z incydentu z 21.09.2003, podczas którego 22-letni Adrian M. z Tomaszowa Mazowieckiego, około godziny 20:15 wtargnął do budynku Telewizji Polskiej i pod groźbą śmierci strażnika, zażądał rozpoczęcia emisji na żywo. Strażnikowi i innym pracownikom nic się nie stało.
To będzie nauczka na lata dla prowadzących ten program. Uważaj, jeśli zdajesz dziecku otwarte pytanie.
To będzie nauczka na lata dla prowadzących ten program. Uważaj, jeśli zdajesz dziecku otwarte pytanie.
I to jest telewizja publiczna opłacana przez wszystkich
Ten materiał nie ma żadnego logicznego sensu. Nie przekazuje żadnych wiadomości. Niczego nie analizuje. O niczym nie informuje. Chamskie wciskanie do głów w kółko tych samych haseł: "unia zła, Niemcy źli, Donald zły, geje źli, ino my dobrzy".
Ten materiał nie ma żadnego logicznego sensu. Nie przekazuje żadnych wiadomości. Niczego nie analizuje. O niczym nie informuje. Chamskie wciskanie do głów w kółko tych samych haseł: "unia zła, Niemcy źli, Donald zły, geje źli, ino my dobrzy".
TVParanoja. Tak wygląda "rzetelne" media
Sekretarz miasta Szczepan Skorupski rozmawiał z TVP. Na każde pytanie miał taką samą odpowiedź. Jak tłumaczył rzecznik Wodociągów, to sposób walki urzędników z dezinformacją. TVP3 Kielce w artykule twierdzi, że w internecie wywiad jest komentowany... wyłącznie negatywnie.
Sekretarz miasta Szczepan Skorupski rozmawiał z TVP. Na każde pytanie miał taką samą odpowiedź. Jak tłumaczył rzecznik Wodociągów, to sposób walki urzędników z dezinformacją. TVP3 Kielce w artykule twierdzi, że w internecie wywiad jest komentowany... wyłącznie negatywnie.
Trwa rewolucja w TVP. "Jakim tytułem pan tu jest?"