O 7 rano wszyscy lecą zarezerwować leżaki przy basenie ręcznikiem, a potem przez pół dnia leżą tam same ręczniki, a ludzi brak
O 7 rano wszyscy lecą zarezerwować leżaki przy basenie ręcznikiem, a potem przez pół dnia leżą tam same ręczniki, a ludzi brak
Na słynną górę Yandang w Chinach przyjechało tak wiele turystów, że utknęli w korku na via ferracie, mając za sobą przepaść.
Na słynną górę Yandang w Chinach przyjechało tak wiele turystów, że utknęli w korku na via ferracie, mając za sobą przepaść.
Śnieg był, butki i sposób nieodpowiednie były, radość w sercach była. Niektórzy wracają w gipsie, ale co tam. Zdaje się, że wszyscy piechurzy przeżyli, to najważniejsze
Śnieg był, butki i sposób nieodpowiednie były, radość w sercach była. Niektórzy wracają w gipsie, ale co tam. Zdaje się, że wszyscy piechurzy przeżyli, to najważniejsze
Koń wiozący turystów nagle padł na ziemię. Na filmie widać, jak furman uderzył zwierzę, które po chwili stanęło na nogach.
Koń wiozący turystów nagle padł na ziemię. Na filmie widać, jak furman uderzył zwierzę, które po chwili stanęło na nogach.
Uroki biwakowania w Afryce
Zobaczcie nagranie pokazujące jak niebezpieczne warunki panują obecnie w Tatrach.
Zobaczcie nagranie pokazujące jak niebezpieczne warunki panują obecnie w Tatrach.
W turystycznym miasteczku Lopburi w Tajlandii krąży gang małp terroryzujących jego mieszkańców. Organy ścigania musiały uzbroić się w proce i środki uspokajające.
W turystycznym miasteczku Lopburi w Tajlandii krąży gang małp terroryzujących jego mieszkańców. Organy ścigania musiały uzbroić się w proce i środki uspokajające.
Kierowca, świadomy niebezpieczeństwa, próbował wycofać auto, uderzając jednocześnie ręką w bok pojazdu, krzycząc: "Hej! Hamba! (odejdź)". Słoń wbił jednak swoje kły w przednią część pojazdu i uniósł go. "Przepraszam, przepraszam" - krzyczał kierowca, błagając zwierzę o litość.
Kierowca, świadomy niebezpieczeństwa, próbował wycofać auto, uderzając jednocześnie ręką w bok pojazdu, krzycząc: "Hej! Hamba! (odejdź)". Słoń wbił jednak swoje kły w przednią część pojazdu i uniósł go. "Przepraszam, przepraszam" - krzyczał kierowca, błagając zwierzę o litość.
Słoń zaatakował samochód pełen turystów. Zwierzę, używając swoich potężnych kłów, podniosło pojazd, w którym znajdowali się przerażeni ludzie.
Słoń zaatakował samochód pełen turystów. Zwierzę, używając swoich potężnych kłów, podniosło pojazd, w którym znajdowali się przerażeni ludzie.
Zwierzęta czasem muszą poprosić o pomoc ludzi. Zrobiła to także spragniona wiewiórka, która "zaczepiła" przechodniów i poprosiła o wodę. Pokazała to gestami!
Zwierzęta czasem muszą poprosić o pomoc ludzi. Zrobiła to także spragniona wiewiórka, która "zaczepiła" przechodniów i poprosiła o wodę. Pokazała to gestami!