Oczywiście babka z Dominikany po oddaniu pałeczki prawie sie wjebała w nasza zawodniczkę. Nie dość, że nieuczciwie ich przywracają to ona musi od razu biec na bok zamiast poczekać na własnym torze i unikać kolizji...
Oczywiście babka z Dominikany po oddaniu pałeczki prawie sie wjebała w nasza zawodniczkę. Nie dość, że nieuczciwie ich przywracają to ona musi od razu biec na bok zamiast poczekać na własnym torze i unikać kolizji...
Najszczersza radość jaką ostatnio widziałem :D
Przebranie na czasie w wykonaniu Japończyków. Jeszcze niezbanowane.