Wzrok szukał pomocy, ale trzeba było przeczytać i nie ma zmiłuj.
Wzrok szukał pomocy, ale trzeba było przeczytać i nie ma zmiłuj.
I to wszystko podczas jednego z programów telewizyjnych
Zbyt skomplikowana sprawa :D
I to jest telewizja publiczna opłacana przez wszystkich
Brawo brawo sportowcy, wy codziennie ćwiczcie, trenujcie by osiągać wyniki, a PiSowcy i tak wam naplują w twarz i przypiszą sobie wasze osiągnięcia
Brawo brawo sportowcy, wy codziennie ćwiczcie, trenujcie by osiągać wyniki, a PiSowcy i tak wam naplują w twarz i przypiszą sobie wasze osiągnięcia
Niemcy znowu zazdroszczą nam dobrobytu! xDDD
Hmm... To nie mogliby księża pomóc w szpitalach w leczeniu? Raz dwa by poszło i po pandemii.
Hmm... To nie mogliby księża pomóc w szpitalach w leczeniu? Raz dwa by poszło i po pandemii.
W śniadaniowym "dzień dobry TVN" Filip Chajzer po raz kolejny postanowił pokazać swoje zrozumienie schorzeń i chorób innych osób.
W śniadaniowym "dzień dobry TVN" Filip Chajzer po raz kolejny postanowił pokazać swoje zrozumienie schorzeń i chorób innych osób.
A więc to są te słynne kosmiczne jaja.
W marcu 1984 r. 11-letni Jody Plauché został porwany i wywieziony 3 tys. km od domu przez swojego trenera. Chociaż policja odnalazła chłopca, po czym wrócił do domu, jego oprawcę spotkał brutalny koniec. Ojciec chłopca postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Zastrzelił mężczyznę przed kamerami.
W marcu 1984 r. 11-letni Jody Plauché został porwany i wywieziony 3 tys. km od domu przez swojego trenera. Chociaż policja odnalazła chłopca, po czym wrócił do domu, jego oprawcę spotkał brutalny koniec. Ojciec chłopca postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Zastrzelił mężczyznę przed kamerami.