Filmiki oznaczone tagiem "straz" - strona 6

Awantura na Jarmarku Jagiellońskim w Lublinie - organizator zakazuje grania

interwencja pana organizatora , że nie można grać na lubelskim deptaku ( wg niego łamany jest regulamin Jarmarku Jagiellońskiego - organizator stal nad muzykiem kilkanaście minut i natarczywie utrudniał granie krzycząc na muzyka ) pierwszy patrol Straży Miejskiej nie zwrócił uwagi spokojnie przeszedł ( ponieważ ten pan gra codziennie , jest częścią charakteru tej ulicy ) . Agresywny pan w czarnej koszulce zakłócał porządek publiczny krzycząc na lubelskiego muzyka . Mieszkańcy Lublina i turyści aktywnie bronili muzyka z lubelskiego deptaka.


Avatar
Opublikowano 3 lata temu GOD
Avatar
Opublikowano 3 lata temu GOD
4944 odtworzeń

Awantura na Jarmarku Jagiellońskim w Lublinie - organizator zakazuje grania

interwencja pana organizatora , że nie można grać na lubelskim deptaku ( wg niego łamany jest regulamin Jarmarku Jagiellońskiego - organizator stal nad muzykiem kilkanaście minut i natarczywie utrudniał granie krzycząc na muzyka ) pierwszy patrol Straży Miejskiej nie zwrócił uwagi spokojnie przeszedł ( ponieważ ten pan gra codziennie , jest częścią charakteru tej ulicy ) . Agresywny pan w czarnej koszulce zakłócał porządek publiczny krzycząc na lubelskiego muzyka . Mieszkańcy Lublina i turyś...

Zatrzymanie kieleckiego restauratora przez straż miejską za awanturę pod lokalem

W środę przed godziną 13.00 doszło do zatrzymania przez Straż Miejską, Tomasza Pawluska, właściciela Restauracji Mo-Ja. Strażnicy skuli restauratora i odwieźli go na komisariat. Wcześniej zablokowali firmowe auto, które stało przed restauracją.

Tak całą sytuację opisuje Tomasz Pawlusek:

– Na czas pandemii umówieni byliśmy tak, że nasz firmowy samochód, który dowozi jedzenie do ludzi stoi obok restauracji. Wiedzieli, że to jest nasz samochód. Dzisiaj przed godziną 13 Straż Miejska go zablokowała, kiedy akurat kierowca miał zawozić jedzenie. Zapytałem ich czy nie mogli przyjść i powiedzieć, żebyśmy odjechali, bo ta nasza słowna umowa już nie obowiązuje. Stwierdzili, że nie – tłumaczy Tomasz Pawlusek.

– Mówiłem, żeby odblokowali nam samochód, bo jest to jedyne nasze źródło utrzymania w tym momencie. Nie poskutkowało. Zaczęły się przepychanki i zostałem skuty, bez żadnych wyjaśnień. Dopiero na policji po półtorej godziny dostałem jakiekolwiek informacje za co jestem zatrzymany – dodaje.

– Straż Miejska nie udzielała żadnych informacji. Zabrali mnie z ulicy, nie dali mi nawet zamknąć restauracji. Majątek warty 600 tysięcy zostawiłem otwarty – podkreśla właściciel restauracji.


Avatar
Opublikowano 3 lata temu GOD
Avatar
Opublikowano 3 lata temu GOD
9189 odtworzeń

Zatrzymanie kieleckiego restauratora przez straż miejską za awanturę pod lokalem

W środę przed godziną 13.00 doszło do zatrzymania przez Straż Miejską, Tomasza Pawluska, właściciela Restauracji Mo-Ja. Strażnicy skuli restauratora i odwieźli go na komisariat. Wcześniej zablokowali firmowe auto, które stało przed restauracją. Tak całą sytuację opisuje Tomasz Pawlusek: – Na czas pandemii umówieni byliśmy tak, że nasz firmowy samochód, który dowozi jedzenie do ludzi stoi obok restauracji. Wiedzieli, że to jest nasz samochód. Dzisiaj przed godziną 13 Straż Miejska go zablok...

18+

W celu usunięcia ofiary z pojazdu dach został usunięty. W ten sposób stworzyliśmy najwięcej miejsca zarówno dla ofiary, jak i ratowników. Możesz zobaczyć, jak to działa w tym filmie.


Avatar
Opublikowano 4 lata temu GOD
Avatar
Opublikowano 4 lata temu GOD
1617 odtworzeń

Akcja ratunkowa po wypadku samochodu +18

W celu usunięcia ofiary z pojazdu dach został usunięty. W ten sposób stworzyliśmy najwięcej miejsca zarówno dla ofiary, jak i ratowników. Możesz zobaczyć, jak to działa w tym filmie.