Starsza para chciała pokazać, że mimo podeszłego wieku i pobytu w szpitalu dobry nastrój ich nie opuszcza. Zagrali na pianinie stojącym w atrium budynku.
Starsza para chciała pokazać, że mimo podeszłego wieku i pobytu w szpitalu dobry nastrój ich nie opuszcza. Zagrali na pianinie stojącym w atrium budynku.
Czasem wystarczy drobny gest, żeby sprawić komuś wiele radości.
Co ciekawe okazało się, że ktoś zrzucił tą cegłę celowo. Przecież to najzwyczajniej w świecie usiłowanie zabójstwa
Co ciekawe okazało się, że ktoś zrzucił tą cegłę celowo. Przecież to najzwyczajniej w świecie usiłowanie zabójstwa
Te ciosy zadane przez chłopaka mogą być najbardziej żałosne ciosy, jakie kiedykolwiek widziałem.
Te ciosy zadane przez chłopaka mogą być najbardziej żałosne ciosy, jakie kiedykolwiek widziałem.
O włos od czołowego zderzenia... ale kolizji już się uniknąć nie udało.
O włos od czołowego zderzenia... ale kolizji już się uniknąć nie udało.
Kota jeszcze rozumiem ale gęś na smyczy :o
To zdarzenie mogło zakończyć się tragicznie. 79-letni kierowca opla corsy, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, dosłownie zajechał drogę, jadącej główną drogą, karetce na sygnale. Tylko dzięki szybkiej reakcji kierowcy ambulansu udało się uniknąć tragedii.
Na nagraniu z wideorejestratora dokładnie widać i słychać przebieg zdarzenia, do którego doszło w czwartek rano na drodze z Opola do Prudnika. Karetką wieziono "na ratunek" trzy jednostki krwi, dla pilnie potrzebującego pacjenta.
W pewnym momencie, w jednej z miejscowości, kierujący oplem corsą 79-latek, wiozący małe dzieci, zajechał drogę pojazdowi uprzywilejowanemu. Kierowca ambulansu w ostatniej chwili odbił kierownicą i aby uniknąć zderzenia, zmuszony był wjechać na chodnik.
Skończyło się na uszkodzonej feldze w karetce i mandacie dla kierowcy opla.
To zdarzenie mogło zakończyć się tragicznie. 79-letni kierowca opla corsy, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, dosłownie zajechał drogę, jadącej główną drogą, karetce na sygnale. Tylko dzięki szybkiej reakcji kierowcy ambulansu udało się uniknąć tragedii. Na nagraniu z wideorejestratora dokładnie widać i słychać przebieg zdarzenia, do którego doszło w czwartek rano na drodze z Opola do Prudnika. Karetką wieziono "na ratunek" trzy jednostki krwi, dla pilnie potrzebującego pacjenta. W pe...