Prawdopodobnie chciał wyrównać rachunki z "żubrem". Do sklepu przy ul. Łąkowej w Sokółce w poniedziałek wieczorem wszedł łoś. Zwierzę przeszło przez automatyczne drzwi i zniszczyło stoisko z alkoholem.
Prawdopodobnie chciał wyrównać rachunki z "żubrem". Do sklepu przy ul. Łąkowej w Sokółce w poniedziałek wieczorem wszedł łoś. Zwierzę przeszło przez automatyczne drzwi i zniszczyło stoisko z alkoholem.
Wszystko jest na filmie :D
... a puszka z chłodną herbata ma dodatkowe zastosowanie.
tylko bletki chciałem, noo...
Dosłownie zderzenie czołowe :D
63-letni bezrobotny mieszkaniec Wołżska (recydywista z sześcioma wyrokami skazującymi, w tym jednym za zabójstwo, od marca na wolności) przyszedł do sklepu i poprosił sprzedawczynię, aby wezwała mu taksówkę. Kobieta odmówiła i wdała się z nim w potyczkę słowną. Wtedy mężczyzna wyjął pistolet i zaczął grozić sprzedawczyni. Finał akcji możecie zobaczyć na nagraniu.
63-letni bezrobotny mieszkaniec Wołżska (recydywista z sześcioma wyrokami skazującymi, w tym jednym za zabójstwo, od marca na wolności) przyszedł do sklepu i poprosił sprzedawczynię, aby wezwała mu taksówkę. Kobieta odmówiła i wdała się z nim w potyczkę słowną. Wtedy mężczyzna wyjął pistolet i zaczął grozić sprzedawczyni. Finał akcji możecie zobaczyć na nagraniu.
Pewnie spotkaliście nie raz taką sytuacje...
Konsekwencje niezatrzymania się przed znakiem STOP
Wiewiórka odwiedza sklep odzieżowy i nie jest jej to pierwsza wizyta.
Wiewiórka odwiedza sklep odzieżowy i nie jest jej to pierwsza wizyta.
Przy pomocy metkownicy