Silly Willy to najbardziej szalony trik na bmxie, jaki kiedykolwiek widziałem. Ryan Williams podjął ponad 1000 prób w ciągu 10 lat, aż w końcu mu się udało
Silly Willy to najbardziej szalony trik na bmxie, jaki kiedykolwiek widziałem. Ryan Williams podjął ponad 1000 prób w ciągu 10 lat, aż w końcu mu się udało
To niezwykłe, że niektórzy ludzie są wręcz stworzeni dla tego rodzaju adrenaliny.
To niezwykłe, że niektórzy ludzie są wręcz stworzeni dla tego rodzaju adrenaliny.
Rower rakietowy skonstruował szaleniec Arnold Neracher, a wsiadł na niego jeszcze większy szaleniec François Gissy. W 4,8 sekundy rozpędził się na francuskim torze Circuit Paul Ricard w Le Castellet na południu Francji do prędkości 333 km/h! Pobił tym samym swój rekord z maja 2013 o 70 km/h. Ferrari F430 Scuderia, z którym stanął do wyścigu, zachowało się niczym trójkołowy rowerek zestawiony z kolarzówką.
Rower rakietowy skonstruował szaleniec Arnold Neracher, a wsiadł na niego jeszcze większy szaleniec François Gissy. W 4,8 sekundy rozpędził się na francuskim torze Circuit Paul Ricard w Le Castellet na południu Francji do prędkości 333 km/h! Pobił tym samym swój rekord z maja 2013 o 70 km/h. Ferrari F430 Scuderia, z którym stanął do wyścigu, zachowało się niczym trójkołowy rowerek zestawiony z kolarzówką.
Robią nawet łodzie podwodne z tego materiału… niezbyt dobre, ale robią.
Robią nawet łodzie podwodne z tego materiału… niezbyt dobre, ale robią.
Pewnie poczuł każdy pokonany centymetr
Efekt praktycznie taki sam...
Inżynier z Afryki uświadamia Francuzów, że rower nie należy do osoby, która za niego zapłaciła, tylko do osoby, która go sobie weźmie.
Inżynier z Afryki uświadamia Francuzów, że rower nie należy do osoby, która za niego zapłaciła, tylko do osoby, która go sobie weźmie.
Role się odwróciły i to rower wrzucił go do rzeki.
Mężczyzna wspiął się na znak jako wyzwanie – namawiali go przyjaciele. Skończyło się na kilku złamaniach
Mężczyzna wspiął się na znak jako wyzwanie – namawiali go przyjaciele. Skończyło się na kilku złamaniach
Prawie jak magiczna sztuczka. Rampa i rowerzysta znikają.