W Chinach kamera monitorująca sfilmowała trudną relację rolnika ze zwierzętami. Mężczyzna od czasu do czasu jest atakowany
W Chinach kamera monitorująca sfilmowała trudną relację rolnika ze zwierzętami. Mężczyzna od czasu do czasu jest atakowany
Nie skończyło się to dla niego dobrze
Fragment programu ZOOM z RTL7 z 1999 roku w którym poznajemy opowieść przedsiębiorczego pana Mirka który poradził sobie z brakiem opłacalności hodowli oraz rolnictwa poprzez założenie wiejskiej agencji towarzyskiej. Interes szedł jak złoto, tylko ''ksiądz ominął dom uciech podczas kolędy'' xD
Fragment programu ZOOM z RTL7 z 1999 roku w którym poznajemy opowieść przedsiębiorczego pana Mirka który poradził sobie z brakiem opłacalności hodowli oraz rolnictwa poprzez założenie wiejskiej agencji towarzyskiej. Interes szedł jak złoto, tylko ''ksiądz ominął dom uciech podczas kolędy'' xD
Wyobrażam sobie, że tak wygląda otwarcie drzwi samolotu
Wszystko szło zgodnie z planem do czasu, a później auto zaczęło żyć swoim własnym życiem.
Wszystko szło zgodnie z planem do czasu, a później auto zaczęło żyć swoim własnym życiem.
Zaorane.
I bardzo dobrze
Czyli rolnik broni swojego prawa własności.
Chociaż nie dla każdego może to być coś przyjemnego jeżeli słyszy się hałas za oknem, ale tak to już jest, gdy rolnictwo spotyka się z wielkim miastem.
Chociaż nie dla każdego może to być coś przyjemnego jeżeli słyszy się hałas za oknem, ale tak to już jest, gdy rolnictwo spotyka się z wielkim miastem.
Ku przestrodze. Skończyło się tylko na 500pln mandatu i 8 punktach dla kierowcy ciągnika. Samochód cały bok ma rozwalony. Serio 500 zł? Nie mówię, żeby pakować do więzienia, ale utrata prawa jazdy była by bardziej współmierna niż jakieś punkty i kilkuzłotowy mandat. Wjadę w wątpliwy teren zabudowany z prędkością 100km/h i tracę prawko. Zrobię totalne głupstwo na drodze publicznej - 500 zł mandacik. Śmieszne.
Ku przestrodze. Skończyło się tylko na 500pln mandatu i 8 punktach dla kierowcy ciągnika. Samochód cały bok ma rozwalony. Serio 500 zł? Nie mówię, żeby pakować do więzienia, ale utrata prawa jazdy była by bardziej współmierna niż jakieś punkty i kilkuzłotowy mandat. Wjadę w wątpliwy teren zabudowany z prędkością 100km/h i tracę prawko. Zrobię totalne głupstwo na drodze publicznej - 500 zł mandacik. Śmieszne.