Akcja od 00:38. Brawa dla tego człowieka, który przyszedł z pomocą! SZACUN!
Akcja od 00:38. Brawa dla tego człowieka, który przyszedł z pomocą! SZACUN!
Blisko
Mglisty poranek 26 września 2017 r., godzina 7:40 (godzina i data na nagraniu jest inna, gdyż rejestrator nie był ustawiony). Samochód zbliża się do przejazdu kolejowego nieopodal szpitala. Jadące przed nim jasne auto przejeżdża przez tory. Rogatki są podniesione, ostrzegawcze światła się nie palą, nagle słychać jednak syrenę nadjeżdżającego pociągu. - "Jechałam do pracy" - opowiada kobieta, która prowadziła auto. - "Warunki były trudne, więc jechałam 40, może 50 kilometrów na godzinę. Pokonuję ten przejazd kilka razy dziennie i ufam dróżnikom. Tym razem rogatki były jednak podniesione, a ja zobaczyłam zbliżający się pociąg. Wyhamowałam około 5-6 metrów przed torami". Pracująca na tym przejeździe dróżniczka jeszcze tego samego dnia została odsunięta od czynności, wszczęte zostało też postępowanie wyjaśniające.
Mglisty poranek 26 września 2017 r., godzina 7:40 (godzina i data na nagraniu jest inna, gdyż rejestrator nie był ustawiony). Samochód zbliża się do przejazdu kolejowego nieopodal szpitala. Jadące przed nim jasne auto przejeżdża przez tory. Rogatki są podniesione, ostrzegawcze światła się nie palą, nagle słychać jednak syrenę nadjeżdżającego pociągu. - "Jechałam do pracy" - opowiada kobieta, która prowadziła auto. - "Warunki były trudne, więc jechałam 40, może 50 kilometrów na godzinę. Pokonuję...
A wyglądało, że się zatrzyma przed torami...
Stary przejazd kolejowy bez automatyki obsługiwany ręcznie przez człowieka. Dublin, Irlandia.
Stary przejazd kolejowy bez automatyki obsługiwany ręcznie przez człowieka. Dublin, Irlandia.
Do mrożącego krew w żyłach zdarzenia doszło w Kościelcu nad Orlicą w Czechach, gdzie motocyklista wjechał wprost pod nadjeżdżający pociąg… w ostatniej chwili życie uratował mu młody mężczyzna.
Do mrożącego krew w żyłach zdarzenia doszło w Kościelcu nad Orlicą w Czechach, gdzie motocyklista wjechał wprost pod nadjeżdżający pociąg… w ostatniej chwili życie uratował mu młody mężczyzna.
Mandatem w wysokości dwóch tysięcy złotych i piętnastoma punktami karnymi zostali ukarani kierowcy, którzy pomimo czerwonego światła i opadających rogatek wjechali na przejazd kolejowy w Wiecanowie (woj. kujawsko-pomorskie).
Mandatem w wysokości dwóch tysięcy złotych i piętnastoma punktami karnymi zostali ukarani kierowcy, którzy pomimo czerwonego światła i opadających rogatek wjechali na przejazd kolejowy w Wiecanowie (woj. kujawsko-pomorskie).
Kierujący osobówką wykazał się skrajną nieodpowiedzialnością i opuścił pojazd zatrzymany przed zamkniętymi rogatkami. Po pewnym czasie auto zaczęło się toczyć. Pojazd staranował rogatki i wjechał na tory tuż przed nadjeżdżającym składem. Kierowca naraził na bezpieczeństwo osoby znajdujące się w pociągu.
Kierujący osobówką wykazał się skrajną nieodpowiedzialnością i opuścił pojazd zatrzymany przed zamkniętymi rogatkami. Po pewnym czasie auto zaczęło się toczyć. Pojazd staranował rogatki i wjechał na tory tuż przed nadjeżdżającym składem. Kierowca naraził na bezpieczeństwo osoby znajdujące się w pociągu.
Widać jak idiota z tira mija polrogatki. I widać moment uderzenia pociągu.
Widać jak idiota z tira mija polrogatki. I widać moment uderzenia pociągu.
Kolejny debil chciał się ustawiać bokiem przy rogatkach zamiast je staranować..
Kierowca białego busa zignorował czerwone światło i mimo bezwzględnego zakazu wjechał na przejazd kolejowo-drogowy na ul. Słonecznej w Ostrowie Wielkopolskim przy opadających już rogatkach. Dyżurny ruchu, który obsługiwał przejazd, gdy zobaczył niebezpieczną sytuację, natychmiast podniósł rogatki.
Kolejny debil chciał się ustawiać bokiem przy rogatkach zamiast je staranować.. Kierowca białego busa zignorował czerwone światło i mimo bezwzględnego zakazu wjechał na przejazd kolejowo-drogowy na ul. Słonecznej w Ostrowie Wielkopolskim przy opadających już rogatkach. Dyżurny ruchu, który obsługiwał przejazd, gdy zobaczył niebezpieczną sytuację, natychmiast podniósł rogatki.