Na I-94 w Minnesocie doszło do wypadku, po którym samochód zaczął płonąć. Kilka osób zatrzymało się i próbowało pomóc. Szczęśliwe zakończenie przyniósł pracownik zabezpieczenia autostrady, dzięki czemu dosłownie w ostatniej chwili udało się uratować kierowcę płonącego auta.
Na I-94 w Minnesocie doszło do wypadku, po którym samochód zaczął płonąć. Kilka osób zatrzymało się i próbowało pomóc. Szczęśliwe zakończenie przyniósł pracownik zabezpieczenia autostrady, dzięki czemu dosłownie w ostatniej chwili udało się uratować kierowcę płonącego auta.
Ludzie zadbali o wodę dla rekina i wciągnęli go do wody. Niestety zmęczone zwierzę nie było w stanie samodzielnie zacząć pływać. Potrzebne było wprawienie go w ruch.
Ludzie zadbali o wodę dla rekina i wciągnęli go do wody. Niestety zmęczone zwierzę nie było w stanie samodzielnie zacząć pływać. Potrzebne było wprawienie go w ruch.