Skończyło się krzykiem z bólu, który można usłyszeć nawet bez dźwięku.
Taxówkarz z jakiegoś powodu ugodził nożem pasażera, a ten z raną kłutą trafił na pogotowie... ale to nie był koniec porachunków.
11 czerwca 2022 r. około godziny 17:00 w pobliżu jednego z domów przy ulicy Markusa we Władykaukazie, podczas kłótni między dwoma mężczyznami, jeden z nich dźgnął drugiego z przeszywającą raną kłutą w brzuch. Ofiara została natychmiast hospitalizowana na oddziale intensywnej terapii RKBSMP.
Podejrzany został szybko zatrzymany, ale okazało się, że również został ranny, więc policja zabrała go do szpitala. Około godziny 4 nad ranem przyjechał tam syn rannego taksówkarza z kolegą. Weszli do gabinetu, w którym siedział podejrzany. Syn taksówkarza dwukrotnie dźgnął mężczyznę w klatkę piersiową, a kolega, który go śledził, strzelił już rannego podejrzanego cztery razy. W rezultacie 36-letni mężczyzna zmarł, a dwóch napastników zostało zatrzymanych przez policję.
Taxówkarz z jakiegoś powodu ugodził nożem pasażera, a ten z raną kłutą trafił na pogotowie... ale to nie był koniec porachunków. 11 czerwca 2022 r. około godziny 17:00 w pobliżu jednego z domów przy ulicy Markusa we Władykaukazie, podczas kłótni między dwoma mężczyznami, jeden z nich dźgnął drugiego z przeszywającą raną kłutą w brzuch. Ofiara została natychmiast hospitalizowana na oddziale intensywnej terapii RKBSMP. Podejrzany został szybko zatrzymany, ale okazało się, że również został ran...
Czyli odpowiedź na pytanie: dlaczego na posiadanie broni jednak powinny być wymagane zezwolenia wydawane po szkoleniach.
Czyli odpowiedź na pytanie: dlaczego na posiadanie broni jednak powinny być wymagane zezwolenia wydawane po szkoleniach.
Ten facet wskoczył na wyższy poziom głupoty
Chyba powinna z tym pójść do lekarza.
Nie warto było...
To gwóźdź szpikowy do zespolenia
Wojna gruzińsko-rosyjska. Wojska rosyjskie w Osetii. Sierpień 2008
Bariera, którą testowano, miała powstrzymać ewentualnego zamachowca, kierującego autem ciężarowym. W tę rolę wcielił się 48-letni kierowca. Mężczyzna usiadł za kierownicą auta marki MAN i uderzył w zaporę przy prędkości około 50 km/h. Przy uderzeniu w barierę zniszczona została prawie cała kabina, a kierowca został ciężko ranny. Został przetransportowany helikopterem do szpitala.
Sprawą zainteresowała się prokuratura, ponieważ testy odbywały się nielegalnie. Przede wszystkim: wybrano teren publiczny, a do przeprowadzenia testów w takim miejscu wymagane jest zgłoszenie tego faktu policji. Firma organizująca próby tego jednak nie uczyniła i musi się liczyć z konsekwencjami. Co więcej, całe przedsięwzięcie było amatorskie – zgodnie z przepisami za kierownicą ciężarówki nie mógł siadać człowiek, a do testów powinno zostać wykorzystane specjalne urządzenie.
Bariera, którą testowano, miała powstrzymać ewentualnego zamachowca, kierującego autem ciężarowym. W tę rolę wcielił się 48-letni kierowca. Mężczyzna usiadł za kierownicą auta marki MAN i uderzył w zaporę przy prędkości około 50 km/h. Przy uderzeniu w barierę zniszczona została prawie cała kabina, a kierowca został ciężko ranny. Został przetransportowany helikopterem do szpitala. Sprawą zainteresowała się prokuratura, ponieważ testy odbywały się nielegalnie. Przede wszystkim: wybrano teren publ...