Kiedy jesteś z Indii, ale zapomniałeś, co to karma i szacunek dla krów.
Karma szybko do niego wróciła
Niewiele brakowało, a kot straciłby wszystkie 9 żyć
W Hiszpanii uwielbiają byki. Tylko jakoś tak się złożyło, że lubią je tam szczególnie prowokować albo gonić. I czasem byk wyrwie się spod kontroli ku uciesze reszty świata.
W Hiszpanii uwielbiają byki. Tylko jakoś tak się złożyło, że lubią je tam szczególnie prowokować albo gonić. I czasem byk wyrwie się spod kontroli ku uciesze reszty świata.
Zabawa chłopca z tirem
Ruskie niczym Gang Olsena:
1. Gdy pierwszy koleś wystrzelił, o mało nie wszedł pod wyrzut gazu pozostałych dwóch (zawrócił)
2. Pierwszy koleś jednak poleciał do samochodu i wszedł pod wyrzut gazu drugiego strzelającego
3. Ostatni koleś celuje w bardzo długo
4. Bardzo celowo zostawiają wyrzutnie. Pierwszy facet nawet wraca, żeby to wyrzucić, po tym, jak zdał sobie sprawę, że powinien to zostawić.
5. Wszyscy czekają na ostatniego kolesia bo to kierowca (i to chyba jeszcze wyłączył silnik przed akcją bo coś długo odjeżdża).
Ruskie niczym Gang Olsena: 1. Gdy pierwszy koleś wystrzelił, o mało nie wszedł pod wyrzut gazu pozostałych dwóch (zawrócił) 2. Pierwszy koleś jednak poleciał do samochodu i wszedł pod wyrzut gazu drugiego strzelającego 3. Ostatni koleś celuje w bardzo długo 4. Bardzo celowo zostawiają wyrzutnie. Pierwszy facet nawet wraca, żeby to wyrzucić, po tym, jak zdał sobie sprawę, że powinien to zostawić. 5. Wszyscy czekają na ostatniego kolesia bo to kierowca (i to chyba jeszcze wyłączył s...
Białoruś w akcji
Nie chodzi o gaz, chodzi o to, że tajniaki wbijają się w tłum, walą petardami, robią zamieszanie, walą gazem, walą pałkami na oślep. Później chowają się za kordonem.
Nie chodzi o gaz, chodzi o to, że tajniaki wbijają się w tłum, walą petardami, robią zamieszanie, walą gazem, walą pałkami na oślep. Później chowają się za kordonem.
Oni chcą tylko świętować niepodległość Polski...
Stare ubeckie metody. Dlaczego mnie nie dziwi, że Partia sięga głęboko do dziedzictwa PZPR?
Stare ubeckie metody. Dlaczego mnie nie dziwi, że Partia sięga głęboko do dziedzictwa PZPR?