Niektórzy ludzie naprawdę nie są w stanie zrozumieć przewidywalnych konsekwencji swoich działań
Niektórzy ludzie naprawdę nie są w stanie zrozumieć przewidywalnych konsekwencji swoich działań
Jeśli wideo nie było przyspieszone to podziwiam za odwagę
Jeśli wideo nie było przyspieszone to podziwiam za odwagę
Sam zrobił sobie krzywdę, ale w dodatku narażał na nią innych
Stabilność w aucie jest niesamowicie imponująca
Sezon rozpoczęty...
Cud że gość żyje...
Zakończenie tej piosenki napisało samo życie
Typ na motocyklu zapierdala jak pojebany i nie dziwię się, że do wypadku doszło. Pewnie gość popatrzył w lewo - pusto, po czym w prawo, chwilka i śmignął samochód więc wjeżdżamy, bo po lewej było wolne a w tak krótkim czasie pewnie nic nie nadjedzie. Nie, żebym popierał takie zachowanie. Oczywiście wina jest głównie gościa z VW, bo to on był na podporządkowanej ale kierujący motocyklem widząc skrzyżowanie, czarny punkt i przejście dla pieszych nie powinien tak bezmyślnie zapierdalać a potem robić z siebie ofiarę wrzucając filmik w internet.
Typ na motocyklu zapierdala jak pojebany i nie dziwię się, że do wypadku doszło. Pewnie gość popatrzył w lewo - pusto, po czym w prawo, chwilka i śmignął samochód więc wjeżdżamy, bo po lewej było wolne a w tak krótkim czasie pewnie nic nie nadjedzie. Nie, żebym popierał takie zachowanie. Oczywiście wina jest głównie gościa z VW, bo to on był na podporządkowanej ale kierujący motocyklem widząc skrzyżowanie, czarny punkt i przejście dla pieszych nie powinien tak bezmyślnie zapierdalać a potem robi...
Czyli na piekarskim odcinku A1 na śląsku, na którym są mega koleiny, zamiast zakazu jazdy powyżej 110km/h powinien być zakaz jazdy poniżej 350km/h
Czyli na piekarskim odcinku A1 na śląsku, na którym są mega koleiny, zamiast zakazu jazdy powyżej 110km/h powinien być zakaz jazdy poniżej 350km/h
5 września 2014 roku kierowca Lamborghini Huracan pędził węgierską autostradą M7 z prędkością ponad 300 km. Jego pasażer filmuje szybką podróż swoim telefonem komórkowym.
5 września 2014 roku kierowca Lamborghini Huracan pędził węgierską autostradą M7 z prędkością ponad 300 km. Jego pasażer filmuje szybką podróż swoim telefonem komórkowym.