Pan Młody chciał chyba pokazać wszystkim jaki to dobry z niego kierowca i pojechać do ślubu sportowym Fordem, niestety jego jazda skończyła się bardzo szybko, a on narobił sobie tylko problemów i wstydu
Pan Młody chciał chyba pokazać wszystkim jaki to dobry z niego kierowca i pojechać do ślubu sportowym Fordem, niestety jego jazda skończyła się bardzo szybko, a on narobił sobie tylko problemów i wstydu
Więcej szczęścia niż rozumu. Zamiast dostać po łbie to jeszcze gratulacje otrzymał.
Więcej szczęścia niż rozumu. Zamiast dostać po łbie to jeszcze gratulacje otrzymał.
Mruganie długimi, tablica rejestracyjna za szybą... Marki można się tylko domyślać ( ͡° ʖ̯ ͡°) Za taką jazdę odbierać prawko dożywotnio i najlepiej do kicia wsadzać, prewencyjnie.
Mruganie długimi, tablica rejestracyjna za szybą... Marki można się tylko domyślać ( ͡° ʖ̯ ͡°) Za taką jazdę odbierać prawko dożywotnio i najlepiej do kicia wsadzać, prewencyjnie.
Posiadacz alfy tak się spieszy że nie potrafi utrzymać odstępu, później małe hamowanie i Alfa jest do wzięcia jako powypadkowa za 800PLN.
Posiadacz alfy tak się spieszy że nie potrafi utrzymać odstępu, później małe hamowanie i Alfa jest do wzięcia jako powypadkowa za 800PLN.
Ku przestrodze! Noga z gazu!
Chorwacka policja podała, że aresztowała 35-letniego kierowcę który z ogromną prędkością wjechał w tył auta stojącego na bramkach autostrady.
Chorwacka policja podała, że aresztowała 35-letniego kierowcę który z ogromną prędkością wjechał w tył auta stojącego na bramkach autostrady.
Warto zapinać pasy
Ciekawe czy zdążył ?
Ten incydent miał miejsce na zaśnieżonych ulicach rosyjskiego miasta Jekaterynburg. To miał być piękny drift Audi S5 na śniegu, a wyszła totalna porażka i szkody materialne na kilkanaście tysięcy złotych. Po 6 sekundach jazdy bokiem z całkiem sporą prędkością kierowca Audi nie był w stanie wyprowadzić samochodu na prostą. Z pełnym impetem uderzył w przystanek autobusowy i poważnie uszkodził S5, którego naprawa z pewnością obciąży budżet młodego kierowcy.
Ten incydent miał miejsce na zaśnieżonych ulicach rosyjskiego miasta Jekaterynburg. To miał być piękny drift Audi S5 na śniegu, a wyszła totalna porażka i szkody materialne na kilkanaście tysięcy złotych. Po 6 sekundach jazdy bokiem z całkiem sporą prędkością kierowca Audi nie był w stanie wyprowadzić samochodu na prostą. Z pełnym impetem uderzył w przystanek autobusowy i poważnie uszkodził S5, którego naprawa z pewnością obciąży budżet młodego kierowcy.
W skutek tego wypadku zniszczone zostały 4 auta w tym jeden radiowóz. Trzy osoby zostały ranne, jeden policjant ledwo uszedł z życiem co widać na nagraniu z kamery samochodowej. Jedną z osób przewiezionych do szpitala był pasażer siedzący na tylnej kanapie radiowozu. Z policyjnych ustaleń oraz nagrania wynika, że 45-letni kierowca Skody Octavii na czeskich numerach rejestracyjnych nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, przez co wpadł w poślizg i uderzył w stojący na sygnałach radiowóz. Siła uderzenia była tak duża, że wyrzuciła go na przeciwległy pas. Poniżej nagranie z tego zdarzenia.
W skutek tego wypadku zniszczone zostały 4 auta w tym jeden radiowóz. Trzy osoby zostały ranne, jeden policjant ledwo uszedł z życiem co widać na nagraniu z kamery samochodowej. Jedną z osób przewiezionych do szpitala był pasażer siedzący na tylnej kanapie radiowozu. Z policyjnych ustaleń oraz nagrania wynika, że 45-letni kierowca Skody Octavii na czeskich numerach rejestracyjnych nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, przez co wpadł w poślizg i uderzył w stojący na sygnałach...