Trzeba ukraść pralkę na Ukrainie, przewieźć ją tysiąc pięćset sto dziewięćset kilometrów za Amur (koszty nie mają znaczenia) i prać! A w przypadku gdy pralka nie wytrzyma tej dalekiej podróży, przerobić ją na piłę.
Trzeba ukraść pralkę na Ukrainie, przewieźć ją tysiąc pięćset sto dziewięćset kilometrów za Amur (koszty nie mają znaczenia) i prać! A w przypadku gdy pralka nie wytrzyma tej dalekiej podróży, przerobić ją na piłę.
Naprawdę mnie to przeraziło na początku
Bardziej muzykalna niż cała moja rodzina.
Kilka drinków i się pakuje do pralki haha
Jak można się zniżyć do takiego poziomu by ukraść pralkę?
Szach-mat, męscy szowiniści
To chyba nie działa tak jak powinno :D
Długo walczyła!
W sam raz do niektórych kawalerek :D