Pewien mężczyzna postanowił oświadczyć się swojej wybrance serca w paryskim Disneylandzie. Podniosły moment zrujnował jednak pracownik parku rozrywki, który przerwał ceremonię i wyrwał z rąk klęczącemu mężczyźnie pudełko z pierścionkiem zaręczynowym.
Pewien mężczyzna postanowił oświadczyć się swojej wybrance serca w paryskim Disneylandzie. Podniosły moment zrujnował jednak pracownik parku rozrywki, który przerwał ceremonię i wyrwał z rąk klęczącemu mężczyźnie pudełko z pierścionkiem zaręczynowym.
Jego ręka zaplątała się w linę i został wciągnięty na górę razem z ładunkiem. Udała się go bezpiecznie sprowadzić na ziemię
Jego ręka zaplątała się w linę i został wciągnięty na górę razem z ładunkiem. Udała się go bezpiecznie sprowadzić na ziemię
Najprawdopodobniej źle zamocował obręcz na maszynie, która przesunęła się i pod wpływem siły odśrodkowej wystrzeliła w powietrze. Gość i tak miał sporo szczęścia, że w odpowiednim momencie się odsunął, chociaż bez obrażeń raczej się nie obeszło.
Najprawdopodobniej źle zamocował obręcz na maszynie, która przesunęła się i pod wpływem siły odśrodkowej wystrzeliła w powietrze. Gość i tak miał sporo szczęścia, że w odpowiednim momencie się odsunął, chociaż bez obrażeń raczej się nie obeszło.
Bo trzeba jeszcze wiedzieć gdzie powinno się leżeć :D
Udało się… niepełnosprawny mężczyzna wysiadł z pociągu. Zadanie wykonane.
Udało się… niepełnosprawny mężczyzna wysiadł z pociągu. Zadanie wykonane.
Szef musiał mu nieźle zajść za skórę
Przynajmniej pracuje zamiast patrzeć przez okno
Co może być trudnego w wykonaniu takiego zadania? Ano, okazuje się, że niektórych to przerasta.
Co może być trudnego w wykonaniu takiego zadania? Ano, okazuje się, że niektórych to przerasta.
Mężczyzna, który od 30 lat - jak sam twierdzi - zajmuje się wprowadzaniem w niewielki terminal numerów produktów ze sklepowej lodówki, nabrał w tym niezwykłej wprawy. Jego umiejętności sprawiają wręcz nadludzkie wrażenie.
Mężczyzna, który od 30 lat - jak sam twierdzi - zajmuje się wprowadzaniem w niewielki terminal numerów produktów ze sklepowej lodówki, nabrał w tym niezwykłej wprawy. Jego umiejętności sprawiają wręcz nadludzkie wrażenie.
Taki pracownik to skarb. Tak był pochłonięty pracą, że nawet nie poczuł smrodu palonych włosów na swojej głowie.
Taki pracownik to skarb. Tak był pochłonięty pracą, że nawet nie poczuł smrodu palonych włosów na swojej głowie.