Wszyscy jesteśmy supermanami, dopóki nie zdamy sobie sprawy, że nie jesteśmy
Wszyscy jesteśmy supermanami, dopóki nie zdamy sobie sprawy, że nie jesteśmy
Brawa dla niego :O
Jestem ciekaw co chciał osiągnąć takim zachowaniem...
Szef nie krzyczy...
Człowiek akurat ma wolny dzień ma ochotę się wyspać. Kładzie się i zapada w głęboki sen, a tu niespodziewani goście o 6 rano każą Ci wstawać. Chyba nikt by w to nie uwierzył i dalej poszedł spać. Jednak tym razem okazało się, że nie był to sen, a policjanci, którzy musieli zamienić z gościem kilka słów na komisariacie.
Człowiek akurat ma wolny dzień ma ochotę się wyspać. Kładzie się i zapada w głęboki sen, a tu niespodziewani goście o 6 rano każą Ci wstawać. Chyba nikt by w to nie uwierzył i dalej poszedł spać. Jednak tym razem okazało się, że nie był to sen, a policjanci, którzy musieli zamienić z gościem kilka słów na komisariacie.
No i brawa dla niej
Niewiele brakowało :O
Najprawdopodobniej pod wpływem wysokiej temperatury wilgoć przeszła częściowo w parę a częściowo doszło do rozpadu na wodór i tlen (w różnych postaciach związków głównie H, H2 , O, O2 i OH)
I w tych temperaturach o zapłon takiego wodoru z utleniaczem to właściwie chwila jak na filmie
Najprawdopodobniej pod wpływem wysokiej temperatury wilgoć przeszła częściowo w parę a częściowo doszło do rozpadu na wodór i tlen (w różnych postaciach związków głównie H, H2 , O, O2 i OH) I w tych temperaturach o zapłon takiego wodoru z utleniaczem to właściwie chwila jak na filmie
Skubany prawie nie zauważyłem