Zaloguj się
- Tryb dzienny
-
Zaloguj sięNie masz jeszcze konta? Załóż terazZapomniałeś hasła? Przypomnij hasło
- Zaloguj się
W pożarach buszu, które od kilku dni wyniszczają tereny wschodniego wybrzeża Australii, zginęły już 3 osoby. Służby pożarnicze ostrzegają, że w zasięgu ognia znalazło się największe miasto kraju, Sydney.
W pożarach buszu, które od kilku dni wyniszczają tereny wschodniego wybrzeża Australii, zginęły już 3 osoby. Służby pożarnicze ostrzegają, że w zasięgu ognia znalazło się największe miasto kraju, Sydney.
Co najmniej 65 osób zginęło, a kilkadziesiąt kolejnych zostało rannych. Eksplodowała butla gazowa, wykorzystywana przez pasażerów do przygotowywania posiłku.
Co najmniej 65 osób zginęło, a kilkadziesiąt kolejnych zostało rannych. Eksplodowała butla gazowa, wykorzystywana przez pasażerów do przygotowywania posiłku.
uuuuu panowie ze straży tak bez aparatów ODO.....chyba im pasek zdrowia się zbytnio naładował...
uuuuu panowie ze straży tak bez aparatów ODO.....chyba im pasek zdrowia się zbytnio naładował...
Brodnica 24.10.2019 r. Pożar mieszkania na parterze bloku. Zadymienie klatki schodowej. Strażak po drabinie przez okno wyprowadza z mieszkania na I piętrze dwoje dzieci, matkę oraz wynosi klatkę z kanarkiem. (nagranie z telefonu)
Brodnica 24.10.2019 r. Pożar mieszkania na parterze bloku. Zadymienie klatki schodowej. Strażak po drabinie przez okno wyprowadza z mieszkania na I piętrze dwoje dzieci, matkę oraz wynosi klatkę z kanarkiem. (nagranie z telefonu)
Film pokazuje eksplodujący zbiornik. Akcja od 1:13
Jazda samochodem przez strefę pożaru gdzieś w Ameryce.
W pojeździe umieszczono niewielkie źródła ognia, które miały być szybko ugaszone. Jak wyjaśnia Andrzej Zowada, rzecznik Tramwajów śląskich "W wagonie były przygotowane niewielkie źródła ognia, które strażacy w ramach ćwiczeń mieli szybko ugasić. To miała być tak naprawdę imitacja pożaru. Ogień pojawił się jednak za wcześnie i w efekcie zajął się cały tramwaj". Dodał również, że ze względu na zaistniałą sytuację podobne pokazy nie będą już organizowane.
W pojeździe umieszczono niewielkie źródła ognia, które miały być szybko ugaszone. Jak wyjaśnia Andrzej Zowada, rzecznik Tramwajów śląskich "W wagonie były przygotowane niewielkie źródła ognia, które strażacy w ramach ćwiczeń mieli szybko ugasić. To miała być tak naprawdę imitacja pożaru. Ogień pojawił się jednak za wcześnie i w efekcie zajął się cały tramwaj". Dodał również, że ze względu na zaistniałą sytuację podobne pokazy nie będą już organizowane.
Pożar nagrany przy rzece Colorado
