Do zdarzenia doszło w mieście Tlahuelilpan w centralnym Meksyku. Lokalne władze poinformowały, że mieszkańcy próbowali gromadzić ropę, która wyciekała z uszkodzonego rurociągu. Paliwo następnie stanęło w płomieniach, co doprowadziło do tragedii.
Do zdarzenia doszło w mieście Tlahuelilpan w centralnym Meksyku. Lokalne władze poinformowały, że mieszkańcy próbowali gromadzić ropę, która wyciekała z uszkodzonego rurociągu. Paliwo następnie stanęło w płomieniach, co doprowadziło do tragedii.
Wyglądało to naprawdę poważnie
Od spawania bez gogli pomylił mu się podnośnik z gaśnicą
Przydatne np. w przypadku pożaru. Takie rzeczy też powinny być pokazywane w szkołach
Przydatne np. w przypadku pożaru. Takie rzeczy też powinny być pokazywane w szkołach
Prawie stuletni drewniany dom przetrwał pożar na wyspie Maui. Eksperci twierdzą, że uratować go mogły przeprowadzone przez właścicieli prace ogrodowe i duża przestrzeń wokół budynku. Ich zdaniem to najlepsze sposoby ochrony domu przed pożarami
Prawie stuletni drewniany dom przetrwał pożar na wyspie Maui. Eksperci twierdzą, że uratować go mogły przeprowadzone przez właścicieli prace ogrodowe i duża przestrzeń wokół budynku. Ich zdaniem to najlepsze sposoby ochrony domu przed pożarami
Co tu się pali, skoro podobno większość materiałów powinna być niepalna? Chiny i wszystko jasne...
Co tu się pali, skoro podobno większość materiałów powinna być niepalna? Chiny i wszystko jasne...
Ktoś chyba właśnie zostaje zwolniony...
Tragiczne lądowanie i pożar samolotu Suchoj Superjet 100 na lotnisku w Moskwie. W katastrofie zginęło 41 osób
Tragiczne lądowanie i pożar samolotu Suchoj Superjet 100 na lotnisku w Moskwie. W katastrofie zginęło 41 osób
Mężczyzna obrócił swoje Ferrari F8 w popiół, upalając je wcześniej (ha, ha) na polu kukurydzy. Prawdopodobnie powinien poruszać się po nim traktorem marki Lamborghini – być może wtedy nie stało by się nic złego.
Mężczyzna obrócił swoje Ferrari F8 w popiół, upalając je wcześniej (ha, ha) na polu kukurydzy. Prawdopodobnie powinien poruszać się po nim traktorem marki Lamborghini – być może wtedy nie stało by się nic złego.
W lipcu tamtego roku Nickowi Bosticowi, który akurat tamtędy przejeżdżał i zobaczył ogień, udało się wyprowadzić czwórkę dzieci z płonącego domu. Gdy dowiedział się, że jest jeszcze jedno, wczołgał się z powrotem, a po znalezieniu dziecka wyskoczył z nim przez wybite okno (mocno rozciął przy tym rękę). Pierwsze co powiedział strażakom to pytanie, czy z dzieckiem wszystko w porządku. Wyszedł ze szpitala po kilku dniach. Zdobył „The Carnegie Medal”, odznaczenie w USA za heroiczną akcję.
W lipcu tamtego roku Nickowi Bosticowi, który akurat tamtędy przejeżdżał i zobaczył ogień, udało się wyprowadzić czwórkę dzieci z płonącego domu. Gdy dowiedział się, że jest jeszcze jedno, wczołgał się z powrotem, a po znalezieniu dziecka wyskoczył z nim przez wybite okno (mocno rozciął przy tym rękę). Pierwsze co powiedział strażakom to pytanie, czy z dzieckiem wszystko w porządku. Wyszedł ze szpitala po kilku dniach. Zdobył „The Carnegie Medal”, odznaczenie w USA za heroiczną akcję.