Niestety nie skończyło się to dla niej zbyt dobrze
Mało brakowało, a doszłoby do tragedii. W piątek 11 września 2020 r., jadący w rejonie skrzyżowania ul. Krasickiego i Sucharskiego w Radomsku kierowca samochodu osobowego, potrącił rowerzystę. Mężczyzna przewrócił się, ale po chwili udało mu się wstać. Kierowca samochodu, gdy zorientował się co się stało, zwolnił, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Sytuację nagrała zamontowanym w samochodzie rejestratorem pani Wioletta.
Mało brakowało, a doszłoby do tragedii. W piątek 11 września 2020 r., jadący w rejonie skrzyżowania ul. Krasickiego i Sucharskiego w Radomsku kierowca samochodu osobowego, potrącił rowerzystę. Mężczyzna przewrócił się, ale po chwili udało mu się wstać. Kierowca samochodu, gdy zorientował się co się stało, zwolnił, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Sytuację nagrała zamontowanym w samochodzie rejestratorem pani Wioletta.
Patrząc po drodze hamowania obstawiam, że kierowca obserwował jezdnię przez ekran swojego telefonu
Patrząc po drodze hamowania obstawiam, że kierowca obserwował jezdnię przez ekran swojego telefonu
Widać na nagraniu, że kierowca zaczyna hamować dopiero po uderzeniu motocyklisty. Gość przejeżdża przez skrzyżowanie na pełnej na czerwonym i nie patrzy dookoła?
Widać na nagraniu, że kierowca zaczyna hamować dopiero po uderzeniu motocyklisty. Gość przejeżdża przez skrzyżowanie na pełnej na czerwonym i nie patrzy dookoła?
Ku przestrodze. Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach opublikowała nagranie, na którym widać, jak samochód dostawczy najeżdża na trzy nastolatki przechodzące po pasach.
Do tego zdarzenia dojść nie powinno. Przed pasami zatrzymał się samochód osobowy. Nie zrobił tego natomiast nadjeżdżający dostawczak. Choć był dalej i widział, że osobówka się zatrzymała.
Ku przestrodze. Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach opublikowała nagranie, na którym widać, jak samochód dostawczy najeżdża na trzy nastolatki przechodzące po pasach. Do tego zdarzenia dojść nie powinno. Przed pasami zatrzymał się samochód osobowy. Nie zrobił tego natomiast nadjeżdżający dostawczak. Choć był dalej i widział, że osobówka się zatrzymała.
W środę (12.08) tuż po 14:30 grudziądzcy policjanci zostali zaalarmowani, że na skrzyżowaniu ulic Nauczycielska – Hallera w Grudziądzu doszło do potrącenia pieszej. Natychmiast na miejsce udali się policjanci z grudziądzkiej „drogówki”. Mundurowi ustalili, że 62-letni kierujący toyotą avensis, na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym skręcał w lewo. Na rondzie stracił panowanie nad pojazdem, wjechał na krawężnik, wysepkę rozdzielającą jezdnię, a następnie na przejściu dla pieszych potrącił 21-letnią kobietę. Poszkodowana trafiła do szpitala. Na szczęście obrażenia pieszej były na tyle niewielkie, że mogła opuścić placówkę.
Policjanci zatrzymali sprawcę zdarzenia, który okazał się kompletnie pijany. Kontrola stanu trzeźwości wykazała, że miał w organizmie ponad 2,6 promila alkoholu.
62-latek odpowie teraz za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Grożą mu nawet 2 lata pozbawienia wolności.
W środę (12.08) tuż po 14:30 grudziądzcy policjanci zostali zaalarmowani, że na skrzyżowaniu ulic Nauczycielska – Hallera w Grudziądzu doszło do potrącenia pieszej. Natychmiast na miejsce udali się policjanci z grudziądzkiej „drogówki”. Mundurowi ustalili, że 62-letni kierujący toyotą avensis, na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym skręcał w lewo. Na rondzie stracił panowanie nad pojazdem, wjechał na krawężnik, wysepkę rozdzielającą jezdnię, a następnie na przejściu dla pieszych potrącił 21-letnią kob...
Rowerzysta zatrzymał się na górce przed pasami i czekał na zielone światło na sygnalizatorze. W chwili pojawienia się zielonego chłopiec zjechał pędem z górki wprost pod nadjeżdżający samochód.
Rowerzysta zatrzymał się na górce przed pasami i czekał na zielone światło na sygnalizatorze. W chwili pojawienia się zielonego chłopiec zjechał pędem z górki wprost pod nadjeżdżający samochód.
Kierujący samochodem marki Audi 25-letni gliwiczanin opisał się brawurą, utracił panowanie nad kierownicą, w następstwie czego wjechał na chodnik i potrącił 42-latka na chodniku. Siła impetu była tak duża, że uderzony przez audi parkujący na chodniku opel corsa uszkodził latarnię. Pieszy z obrażeniami trafił do szpitala.
Kierujący samochodem marki Audi 25-letni gliwiczanin opisał się brawurą, utracił panowanie nad kierownicą, w następstwie czego wjechał na chodnik i potrącił 42-latka na chodniku. Siła impetu była tak duża, że uderzony przez audi parkujący na chodniku opel corsa uszkodził latarnię. Pieszy z obrażeniami trafił do szpitala.
14-letnia rowerzystka została potrącona przez karetkę jadącą jako pojazd uprzywilejowany.
Nastolatka została przewieziona do szpitala.
05.06.2020 Warszawa - Wał Miedzeszyński
14-letnia rowerzystka została potrącona przez karetkę jadącą jako pojazd uprzywilejowany. Nastolatka została przewieziona do szpitala. 05.06.2020 Warszawa - Wał Miedzeszyński
To jest powód, dla którego udzielając pomocy NAJPIERW należy zatroszczyć się o zabezpieczenie MIEJSCA wypadku, a dopiero potem zająć się poszkodowanymi. To zajmuje z reguły parę chwil, a może uratować życie. I nie mam tu na myśli konieczności rozstawiania trójkątów itd. ale uznawanie, że skoro jest wypadek to można sobie chodzić po jezdni jest naprawdę głupie.
To jest powód, dla którego udzielając pomocy NAJPIERW należy zatroszczyć się o zabezpieczenie MIEJSCA wypadku, a dopiero potem zająć się poszkodowanymi. To zajmuje z reguły parę chwil, a może uratować życie. I nie mam tu na myśli konieczności rozstawiania trójkątów itd. ale uznawanie, że skoro jest wypadek to można sobie chodzić po jezdni jest naprawdę głupie.